Na stolnicy wyrabiasz już w miarę suche ciasto, składniki zagniatasz w misce. Po co zabezpieczać? Nie widzę potrzeby. Poza tym czasem trzeba też oskrzybać blat nożem z przylepionych resztek ciasta, więc cokolwiek tam będzie to trafi do ciasta.
Boki, spód, owszem, można czymś pociągnąć, ale blat roboczy wyszlifowałbym na gładko i tak zostawił.