Autor Wątek: Olej duński - po domowemu  (Przeczytany 5139 razy)

Offline amciek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 894
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #30 dnia: 2021-03-28 | 23:35:21 »
Ok, obczailem już gdzie kupić wszystkie składniki. Ale czy mogę to czymś zabarwic ta mieszankę?
Te moje belki wyglądają słabo, a szlifniecie nie poprawi koloru. Myślicie, że mogę dolac jakiejś bejcy np. tej z Bartka żeby nadać kolor czy to nie ta chemia i zrobię jakiś ser duński?.

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5334
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #31 dnia: 2021-03-28 | 23:43:20 »
Ktoś ostatnio zrobił mieszankę z lakierem jachtowym bursztynowym (zabarwionym).

Zabarwić możesz każdym barwnikiem rozcieńczonym olejem, rozpuszczalnikiem do ftalowych,olejnych terpentyną, możesz też dać np. oleju barwionego zamiast zwykłego, ja barwię sobie farbkami olejnymi (takimi do malowania obrazków :) z tubki.

a olej z firmy bartek miałem tak jak Yoda wskazał, tylko ten do wnętrz akurat miałem - tamten oddaj żonie zanim się zorientuje ;D

Offline Sebastian1996

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #32 dnia: 2021-03-29 | 13:30:22 »
Na dniach przetestuję. Jachtowy koopmansa, olej Bartek, rozpuszczalnik + barwnik. Wystawie na dwór i będę testował efekt :)

Offline amciek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 894
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #33 dnia: 2021-03-29 | 21:54:03 »


+ barwnik
Co zamierzasz dać jako ten barwnik?

Offline Sebastian1996

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #34 dnia: 2021-03-29 | 23:51:30 »
Myślę czy pigment taki jak się do żywicy daje czy by się nadal

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5334
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #35 dnia: 2021-03-30 | 09:41:33 »
Myślę czy pigment taki jak się do żywicy daje czy by się nadal

Trudno tak jednoznacznie odpowiedź. Pigment pigmentowi nierówny.. To nie jest tak, że to są kolorowe proszki :) i różnią się jedynie kolorami.

Spróbować chyba warto :) zabarwić powinno.

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5334
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #36 dnia: 2021-04-25 | 22:47:37 »
Powoli sobie eksperymentowałem z miksturą dalej i na tą chwilę doszedłem do momentu, w którym ... na razie zarzucam kupowanie nowych gotowych specyfików z rodziny olejów, olejowsków itp. :).

Pierwsza mikstura miała proporcje 2:1:1 (lakier-olej-rozpuszczalnik) była moim zdaniem ciut za rzadka.
Po kilku próbach z różnymi proporcjami i trochę tak "na oko", wyszło mi że najbardziej optymalnie (dla mnie) jest zrobić tak:
1 część oleju + 1 (może 0,75) lakieru + rozpuszczalnik dodany też tak na oko (ale nie więcej niż 1 część) - dlatego na oko, że nie mierzyłem tego dokładnie tylko dolewałem tak na wyczucie i próbkowałem jak się wchłania.

Wchłania się to to piorunem, dziś rano zacząłem nakładać na fronty komody (tej co miała startować w GrandPrix ;) ). Położyłem od razu dwie warstwy. Kończyłem pierwszą warstwę na ostatnim froncie, na pierwszym zassało wszystko, więc położyłem drugą warstwę. Nakładałem pędzlem, dość obficie, ale nie aż tak że z tego kapało.

Po około 4-5h sprawdziłem ręcznikiem papierowym czy mikstura "siadła". Taką sobie metodę wypracowałem z olejami: jak papierowy ręcznik po przetarciu jest niezaolejony, to kładę kolejną warstwę.

Nałożyłem (też pędzlem), piło ale widocznie mniej, po ok. 10-15 minutach to co zostało (było tego niewiele), starłem szmatką.

Chciałem czekać do dnia następnego, ale godzinkę temu, a tak z ciekawości przetestowałem czy coś na ręczniku zostanie. Ręcznik był suchy. Więc posmarowałem warstwę czwartą, z tym że dolałem do mikstury, porcje samego oleju, tak około 1/2 objętości tej mieszanki jaka mi w słoiku została. 10 minut i starłem nadmiar, było go naturalnie więcej. Tak mi się zdaje że to już wystarczy.

Powierzchnia jest matowa/naturalna, rysunek głęboki, pięknie podkreślony, ma głębię jak to mówię :) i podoba mi się tak bardzo, że prawdopodobnie zrezygnuje z nakładania wosku, bo chyba (nie wierzę że to piszę) ten by to spieprzył :)

Co do samej mikstury, nie należy robić jej moim zdaniem na zapas. Miałem w słoiczkach te z pierwszych prób prowadzonych wcześniej, zaczęły się w nich podobnie jak oryginalnym duńskim od Rustins, wytrącać jakieś związki (albo oleje tężeć) w postaci takich galaretek. Tak że mikstura do przygotowania na doraźnie. Ma to taką zaletę że składniki osobno, dłużej mogą być przechowywane.

Składniki mojej to:
Olej do drewna Plus z firmy Bartek (to głównie lniany z jakimś +, o którym producent nie chciał powiedzieć) :)
Lakier jachtowy z V33 - bezbarwny, błysk
Rozpuszczalnik niskoaromatyczny Jedynka.

Zdjęć na razie wam nie pokażę, dopiero jak wrzucę gotową komodę. Za jakieś 2-3 dni.

Offline VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6769
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #37 dnia: 2021-04-26 | 08:01:11 »
Przy takie impregnacji to już chyba drewno modyfikowane?  ;)
Zrób testa i przekrój w poprzek
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5334
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #38 dnia: 2021-04-26 | 08:38:42 »
Może tak :)

Właśnie byłem sobie to co usmażyłem wczoraj oglądać i ... no jest na tyle suche, że chyba, po południu te fronty przymocuję do szuflad. Liczyłem na to że ta mikstura powinna szybciej zasychać niż olej, zaskoczyło mnie że to dość szybko się dzieje. Zazwyczaj przy oleju między kolejnymi nałożeniami czekam 24h i więcej w zależności o tego, która warstwa i jakie drewno. Tak że dosychać końcowo sobie to bedzie już na mebelku, a miejsce w garażu mi się zwolni na coś nowego :)
« Ostatnia zmiana: 2021-04-26 | 08:41:40 wysłana przez pinkpixel »

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5334
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #39 dnia: 2021-04-26 | 08:42:39 »
Na dniach przetestuję. Jachtowy koopmansa, olej Bartek, rozpuszczalnik + barwnik. Wystawie na dwór i będę testował efekt :)

@Sebastian1996 i jak Twoje próby? Coś powiesz?

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1191
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #40 dnia: 2021-04-26 | 12:49:58 »
Fajna ta mikstura. Czekam na efekty jak wrzucisz zdjęcia.
Dobre jest to, że olej lniany długo postoi a lakier jachtowy i rozcieńczalnik można kupić wszędzie.

Offline Sebastian1996

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 40
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #41 dnia: 2021-05-10 | 23:31:00 »
Coś Ty.. Zabrakło czasu, same montaże teraz i każdy klient upiera się na brak lakieru

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5677
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #42 dnia: 2021-05-11 | 23:48:11 »

Lakier jachtowy z V33 - bezbarwny, błysk


akryl czy poli czy jakas baza epo?

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5334
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #43 dnia: 2021-05-12 | 07:32:41 »
Lakier jachtowy z V33 - bezbarwny, błysk
akryl czy poli czy jakas baza epo?

poliuretan

Offline rawleather

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 83
  • Leather + wood
    • Raw Leather - skórzane akcesoria wykonane ręcznie
Odp: Olej duński - po domowemu
« Odpowiedź #44 dnia: 2023-03-03 | 09:02:07 »
Jak już tutaj takie testy odchodzą, to chyba lepiej nie trafię.

Mam mebel wykończony olejem duńskim Fiddes.
Ładnie to wygląda, ale większość u mnie jest zrobiona Rubio i mocno się zastanawiam czy nie zabezpieczyć go nim rówbież, ale zastanawiam się czy nic mi się tam nie zważy.
Robił ktoś takie eksperymenty z mieszaniem olejów?
Zrobię pewnie test na jakiejś powierzchni, która zabezpieczę również Fiddesem i potem położę Rubio.
www.rawleather.shop - skórzane akcesoria, a może kiedyś dołączy tam i drewno www.facebook.com/rawleatherworkshop/