Nie wiem jakie miałeś te lakiery bo może wodne. Jakis czas temu znajomy zrywał parkiet bo wodnym malował 2 lata temu. A mówiłem bierz hartzlacka to nie bo drogi.
Druga sprawa nie wiem czy zdejesz sobie sprawę jak wygląda podłoga po woskach i olejach jak masz psa... może być ku**a dąb albo jakas kurewska egzotyka... szarpanina po 2 latach jest wszędzie.
3blakier przepi***olisz papierem i sie znów swieci, ubytki nadlejesz.
A obecne lakiery to kamień szczególnie te poli wiec nie pierogi mi tu farmazonów bo ci nagram filmik jak wygląda przejaz gwoździem po lakierze wodnym, akrylu i poli. Jak się pozbyć braków i jak szlifnac.
Nadmienię także że wszystkie blaty kuchenne lakieruje poli. Problem? A no poli mabwieksza wytrzymałość na temp. Wieksza niż woski czy oliwy. Na lakier wylejesz sok z buraczków wino i nagrasz... po czy za miecha weźmiesz wody i przetrzesz szmatka jest jak nowy. Zrób to z olejem albo woskiem.
Bajki o nie pękających kondomach i bezpiecznych serwerach
Obecnie lakiery są coraz bardziej doskonale, szczególnie techniczne. A o ile dobrze jestem poinformowany w temacie wosków i olejów nic się w zasadzie nie zmieniło od lat.
Zeby było śmieszniej trwają w wielu labach prace aby woski i oliwy łączyć z polimerami. Czy idzie to w stronę lakierów.
Podobnie sie to ma z gównianymi lakierami "zywicznymi". To nic innego jak akryla z wieksza domieszką zywic syntetycznych które zabezpieczają przed warunkami zewnatrznymi i minimalizują uszkodzenia mechaniczne.
No i sam teraz dostrzeżesz gdzie popełniłeś błąd.
Dodatkowo napisze ze ogrodowe z igly ratuje sie przed wyciekami żywicznymi lakierami akrylowymi o gęstym sieciowaniu albo polimerowymi... zrobisz to w wosku albo oleju? Zrobisz?
Zwykly izolant ICA co nasz Obi handluje to akryl a robi swoje... a to najmniej wytrzymała struktura