Kornikowo - Forum stolarskie
Inne tematy => Chemia do DREWNA - kleje, lakiery, bejce, oleje, itd. => Wątek zaczęty przez: pit w 2019-11-22 | 07:56:55
-
Generalnie coś źle robię,
Dokładnie źle :(
Są 4 etapy politurowania :
-ożywienie rysunku
-gruntowanie + zacieranie porów
-właściwe politurowanie
-utrwalenie połysku z usunięciem resztek oleju .
1. wpierw wcierasz olej lniany lub wrzecionowy w powierzchnię
2.nasycasz powierzchnię ( ok. 8% ) politurą do uzyskania wyglądu lekko matowego .Następnie zacierasz pory wielokrotnie
z przerwami ok.5 min
3. po 3 dniach właściwe politurowanie
4. po kilku dniach utrwalasz połysk dalej politurując .
Dużo wiedzy , wiele praktyki , dużo potu . Swego czasu był to nawet osobny zawód gdzie meblarz po zrobieniu wyrobu przygotowany mebel oddawał w ręce polernika .
Całą wiedzę czerpałem z internetów i gruntowanie zacząłem od razu politurą. Nigdzie nie widziałem wskazówki by nałożyć wpierw olej lniany. A to wszystko zmienia.
Namaczałem tamponik, na tyle mocno, by nie ciekło, ale nie było sucho. Pierwsze warstwy (gruntujące) ruchami okrężnymi nakładałem na materiał w odstępach czasowych godzinnych.
Mówisz, że 5 min przerwy między warstwami w przypadku zacierana porów ? Odnoszę wrażenie, że im więcej czytam tym mniej wiem.
-
Witam .
To może i ja wtrącę swoje trzy grosze -jako ,ze zajmuję się głównie starymi meblami
politurowanie nie jest mi obce . Myślę ,ze nie ma tu magii ,praktyka ,praktyka to najważniejsze .
Co do szczegółów , które poruszacie to bardzo wiele zależy od tego co chcecie uzyskać i na jakim
drewnie pracujecie .
Pozdrawiam .
-
Możemy uśmiechnąć się do modów o wydzielenie tego temaciku do odpowiedniego działu ? Chłopaki, please :)
-
Panowie wiórarze :). Ile zostawiacie światła między korpusami na lodówkę wolno stojącą? Ja kilka razy dawałem 61,4 cm i było dobrze, ale kumpel mnie dzisiaj zagiął, tłumacząc, że to wszystko zależy od rodzaju lodówki - sposobu otwierania. Trochę mnie zaskoczył, a muszę na dniach dać rozpis cięcia i zgłupiałem, a klientka nie ma jeszcze wybranej.
Jeśli nie ma wybranej to jedno, dzisiaj taką a za kilka lat inna. W zasadzie drzwi otwierają się prawie w świetle lodówki... Tu bardziej chodzi o uchwyt drzwi lodówki. Spotkałem już taką, w której jeśli stoi przy ścianie i otwiera się na ścianę (99%) przypadków, na dole chłodziarki masz szuflady na warzywa... Kolega tak sobie zaoszczędził miejsca, lodówka z jedną szufladą, że jeśli chce wyjąć szufladę do mycia to drzwi, które nie otwierają do kąta prostego uniemożliwiaja mu wyciągnięcie szuflady. Musi wyciągać lekko lodówkę. Przy dwóch dolnych pojemnikach jest łatwiej, wyciągasz jeden a drugi już bez problemu. Trzeba o tym pamiętać.
-
Mówisz, że 5 min przerwy między warstwami w przypadku zacierana porów
czytaj ze zrozumieniem co pisałem
Przecież nie będziesz czekał 5 min by nałożyć następną warstwę politury.
Oliwa , tłuszcz , (pokost ,lakier olejny ) podkreślają piękny rysunek drewna , gdy nałożone są bezpośrednio na niego .Zaś przy polerowaniu ułatwiają poślizg tamponu . Bez tego tampon może przyhamować na powierzchni i zostawi brzydki ślad
Hycel dobrze prawi teoria coś pomoże ,ale tu liczy się naprawdę solidna praktyka.
-
Popieram wyodrębnienie admin where are ju?
-
admin where are ju?
Pewnie serduszka robi :D
-
Mówisz, że 5 min przerwy między warstwami w przypadku zacierana porów
czytaj ze zrozumieniem co pisałem
Przecież nie będziesz czekał 5 min by nałożyć następną warstwę politury.
No staram się jak mogę Panie :D
-
Popieram wyodrębnienie admin where are ju?
Ha , mój przyjaciel Tomcio ;D
Szkoda , że już nie buduje gitar a był mistrz nad mistrze.
-
Strona 127 i dalsze tej książki
https://repozytorium.biblos.pk.edu.pl/resources/39141
-
Całą wiedzę czerpałem z internetów i gruntowanie zacząłem od razu politurą. Nigdzie nie widziałem wskazówki by nałożyć wpierw olej lniany. A to wszystko zmienia.
Muszę uściślić moją wypowiedź ,co do użycia oleju przed politurą . Podkreślenie rysunku drewna nie zawsze jest nam potrzebne ,a jeśli już to robimy to tak , by jak najmniej oleju nałożyć , bo później wyciągany jest podczas polerowania.
Są różne szkoły sposobu polerowania .Bardzo stare , unikały wcześniejszego olejowania , a wszystko zależało od doświadczenia polernika .
Nas uczono ,że olej dajemy ,co miało odzwierciedlenie w powojennych książkach nauki zawodu np . Technologia meblarstwa Wł. Prządki i J. Szczuka , czy Powierzchniowe uszlachetnianie wyrobów z drewna J. Tyszka .
Może ktoś z kolegów dorzuci coś więcej do tego zagadnienia . Bo wiadomo oliwa potrzebna do polerowania ,ale po jego zakończeniu to już lepiej by zostało po niej tylko wspomnienie .
-
Witam .
Opowiem Wam jak wyglądały moje początki z politurą i kilka moich spostrzeżeń .
Ci co znają moje prace wiedzą ,ze zajmuję się starymi meblami ,a więc musiałem sobie
przysposobić politurowanie . Wprawdzie moje zainteresowanie Ebenistyczne to wiek XIX I XX .
Z historycznego punktu widzenia politura najczęściej stosowana była w epoce Baroku , Rokoko i
szczególnie Bider-Mayer ,tam się liczył blicht i połysk ,stąd nazwa Bider-Mayer czyli Szacowny Pan ,były to meble dla
zamoznego mieszczaństwa. .
Jakieś 25 lat temu poznałem , starszego o de mnie Pana Stanisława ,który był już na rencistą .
Okazało się ,ze Pan Stanisław przez ostatnie 30 lat pracował w europejskich (głównie Wiedeń )
pracowniach konserwacji mebli . Jego specjalizacja to złocenia ,intarsja i właśnie Politura .
Pierwszy chwyt tamponu z politurą miałem pod jego czujnym okiem .
Z Stasiem przesiedziałem wiele wieczorów ,które jeszcze bardziej rozbudziły moje zainteresowania ,
Pokazywał mi zdjęcia przepieknych, muzealnych mebli które on odnawiał ,miedzy innymi robił
wielkie Barokowe lustro dla Johna Lennona i jego żony .Wiedza ,umiejętności i doświadczenie Stasia są ogromne .
Zaczynał jako zwykły pracownik a skończył jako dyrektor , niestety przez wieloletnie wdychanie niezbyt zdrowego
powietrza w pracowni nabawił się astmy .
Wracając do politury , Proces ten jest stosunkowo prosty o prymitywnych ! narzędziach a najważniejszym
jest wyczucie i doświadczenie .Do politury potrzebujemy ,szmaty bawełniane ,najlepiej mocno sprane ,politurę
pyłek pumeksowy ,wełne stalową Nr. 00 i oliwę ,na moje pytanie jaką oliwę , Stasiu odpowiedział cyt:jaką masz pod ręką .
Ważną sprawą jest pomieszczenie w ,którym kładziemy politurę ,temperatura powietrza powinna wynosić powyżej
21 stopni ,oswietlenie dość mocne ,rozproszone z wielu punktów .
Tampon , jego wielkość głównie zależy od rozmiaru przedmiotu ,który politurujemy ,ale nie większy niż ,,kurzęcze " jajo .
Politura - rozpuszczałem ją w spirytusie (pijalnym) czasami w beż zapachowym denaturacie ,wtedy gdy miałem
duże surowe powierzchnie i ,,leciałem " z pędzla .
Zrobienie politury ,a dokładnie jej rozpuszczenie to zależy od wielu czynników ,najbardziej ciekła jest na samym końcu
politurowania . Ruchy tamponu muszą być miękkie i płynne ,zatrzymanie tamponu może skutkować ,,przepaleniem "
powstanie plamy . I chyba najważniejsze ,trzeba pilnie obserwować co się dzieje za tamponem ,powinna powstawać
na powierzchni niewielka poswiata ,która po ułamku sekundy znika .
Ja uczyłem się politurować razem z nauką fornirowania i myślę ,ze to był dobry o ile nie najlepszy sposób nauki .
W jednej z Wrocławskich hurtowni za kilka piw ,załadowano mi cały bagażnik odpadowych skrawków , różnych
fornirów . Do tego zakupiłem kilogram kleju (perełek ) kostnego . Nauki i zabawy miałem na długie miesiące .
Podczas rozmów ze Stasiem dowiedziałem się ,ze największym mistrzostwem politurowania jest czarna
politura fortepianowa . Dla tego naukę politurowania powinno się zacząć od ,,Lemon " i na jakimś machoniu ,
buku ,odradzam dąb .
Przepraszam chyba się rozpisałem ,ale nie umiem inaczej .
Pozdrawiam .
-
Wincyj wincyj wiedzy wincyj. ;) zazdroszczę nauczyciela. A co ten pumeks daje?
-
Z tego co sam sie juz wywiedzialem wypełnia pory. W przypadku sosny czy dębu ponoć sie nie stosuje (?!).
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Ten znany jutubere zna tajne techniki politowania dla drewna ;)