Inne tematy > Chemia do DREWNA - kleje, lakiery, bejce, oleje, itd.

Środek owadobójczy

(1/2) > >>

Marineira:
Jako że jestem szczęśliwą posiadaczka robaczywej tarcicy jesionowej, stanęłam przed wyborem, czym zatrzymać proces żarcia przez robale. Znalazłam na rynku kilka środków i jakieś było moje zdziwienie, gdy okazało się, że niezależnie od ceny wszystkie mają taki sam skład, czyli permatrynę, i 2 Dodatkowe składniki.
Dwa z nich, Strong i One SHot, robione przez tego samego producenta, ale jeden kosztuje połowę tego co drugi
Dodatkowo jest środek owadobójczy Tytan, który składa się dokładnie z tego samego, oraz Środek Owadobójczy Altaxa, który kiedyś był sprzedawany jako Hylotax i - niespodzianka! - ma ten sam skład, tylko kosztuje 3x więcej.

Moje pytanie: o co chodzi? Czy wszystko leje jeden Chińczyk więc należy kupić najtańszy?
Czy są jeszcze jakieś inne środki które warto rozważać?
I czy one działają?

trz123:
Czy gra jest warta świeczki? Ile tej tarcicy masz?  ~400 zł biora za suszenie 1m3 desek. Nie wyjdzie taniej niż te wszystkie specyfiki i twoj czas?

Marek_:
Biorąc pod uwagę że jest małe prawdopodobieństwo że ubijesz wszystkie robale to ja tak jak kolega wyżej napisał polecam suszarnię. Pewne pod warunkiem dobrego wygrzania. I nie wdychasz później chemii która wsztrzyknelas.

Marineira:
Dzięki.
Nie wiem czy mam w okolicy suszarnie.
Rozważam wrzucenie drewna do wędzarni, I go potrzymać w 60 -80 st ale nie wiem jak długo będzie śmierdzieć wędzeniną.
Drewno już jest dość zeżarte, nie wiem czy warto inwestować bo i tak raczej na siermiężne wyroby się nadaje.

Fakt że nie będę wiedzieć czy robal zdechł.
Przemyślę temat.

Qbek:
Altaxa polecam. Jeżeli nie masz tego dużo to przesmarój i owiń folią.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej