Inne tematy > Chemia do DREWNA - kleje, lakiery, bejce, oleje, itd.
wiązary w łazience
Qiub:
no tak impregnaty przeciwilgociowe do drewna to ... folia w plynie ;D tylko bardziej rozcienczona zeby wincyj wyszlo w baniaku ;D
porownaj sklady to sie mocno zdziwisz.
co do prawidlowego uzytkowania oraz przeznaczenia?
stary... dawaj wszedzie jesli cie stac gdzie tylko masz podejrzenie ze ci moze drewno lub metal wpi***olic. wiadomo ze drewno tez bedzie pracowalo ale i tak masz lepsza ochrone niz 95% do drewna wychwalanych w reklamach tv i gazetach.
podobnie jak ogrodzenia czy ogolnie drewno w ziemie... opi***alasz hydroizolacja czarna do murow. gwarantuje ze zadziala na 2 warstwach lepiej niz wszystkie preparaty razem wziete i wymalowane na 10 razy. kubel z takim czarnym scierwem 10 a jak sie uda to 20 litrowym kupisz za 5 litrow reklamowanego gowna do pseudokonserwacji.
Sa tez chlorokauczokowe farby przezroczyste i to tez mozna zastosowac.
Mysl sam a nie sugeruj sie reklama... bo wg reklam juz dawno cala Pomroczna powinna robic atutami i sprzetami z lidla bo sa reklamowane jako pro ;D
Ogolnie wiekszosc lakierow, farb na rynku to ten sam albo bardzo podobny produkt ogolnie gowno warty.
Sa tez izolatory do zywic... pogadaj z OBIm bo od niego to kupowalem.
Izolator swietnie dziala. sprawdzalem na lejach zywicznych. Sprawzdalem jego wlasciwosci i dziala rownie dobrze jak lakier bezbarwny... bo w sumie jest lakierem bezbarwnym jakby nie bylo.
Sposobow jest wiele. Ile ludzi tyle sposobow.
Nozem do sera nie powinno sie kroic szynki! Ale potniesz rownie dobrze co zwyklym...
Ja nauczylem sie juz dawno ze im bardziej produkt gowniany tym wieksze srodki na jego reklame. A im bardziej nachalnie wciskana reklama tym wieksze gowno to jest.
Kupujac antybiotyk kupujesz lekarstwo - kupujac syropek na kaszel suchy mokry i swedzenie du*y ... kupujesz wyrob farmaceutyczny... ktory nie musi wcale byc lekiem.
Masz piekny gest idac w kierunku dedykowanych specyfikow do drewna. Jednak nie wszystko zloto co sie swieci.
Kieruj sie czysta logika i portfelem bo na bank jak poczytasz sklady, zasady nanozsenia, itp dowiesz sie ze te specyfiki wody, pary i wilgoci sie jednak boja.
A ich baza sa najczesciej lakiery bezbarwne poli.
Te na ktorych pisze EKO albo wodne mozesz z miejsca skreslic. Taka z nich bedzie ochrona jak ze mnie... czyli mowiac krotko... gowniana!
hycel:
Witam .
Latem zrobiłem schody z tarasu na ogród ,zaimpregnowałem je preparatami
marki Tikurilla . W tej chwili lezy na nich śnieg ,leje deszcz i nie widzę ,żeby
coś się z tym drewnem złego działo . Może w tym kierunku .
Pozdrawiam.
hycel:
Witam.
( Ja nauczylem sie juz dawno ze im bardziej produkt gowniany tym wieksze srodki na jego reklame. A im bardziej nachalnie wciskana reklama tym wieksze gowno to jest.).
Święte prawda ,też się wiele razy nabrałem Kkto z Was słyszał o firmie ,,Nelf " a
robi IMHO.jedne z najlepszych impregnatów do drewna . Niestety sprzedaje je w dość dużych pojemnikach.
Pozdrawiam.
Qiub:
wszystkie te tikurille altaxu i inne cuda to najzwyklejsze lakiery. stad trzyma ci sie jeszcze drewno. wloz w ziemie to sam zobaczysz.
zasada jest prosta... im wiecej warstw nalozysz tym mniejsze prawdopodobienstwo ze czegos nie pokrylo.
wszystki tikurille nie sa zle ale czytajcie dokladnie karty techniczne. nauczyl mnie tego OBI i sie sprawdza.
skiper:
Folię w płynie odpuszczam bo nie rozwiała moich wątpliwości i wolę nie ryzykować. Przyczyny:
1. Szukałem zdjęć folii w płynie na drewnie by zobaczyć jak to będzie wyglądać i niestety nic nie znalazłem.
2. Znalazłem za to info, że nie zaleca się stosowania folii w płynie bezpośrednio na drewnie i wyrobach drewnopochodnych (http://www.e-izolacje.pl/a/folia-w-plynie-co-to-jest-gdzie-i-kiedy-trzeba-stosowac-podstawowe-rodzaje-20170.html oraz https://www.dom.pl/folia-w-plynie-zastosowanie-i-wlasciwosci.html)
Zbadałem produkty Tikurilli i najsensowniejszy wydaje się ten: https://www.tikkurila.pl/farby_dekoracyjne/produkty/tikkurila_supi_sauna_protection . W końcu jest przeznaczony do saun, także parowych :) Chyba to wezmę.
Gdzieś tam jeszcze wyczytałem, że lepiej sprawdzi się olej bo wnika głębiej i "pozwala drewnu oddychać". Zmniejsza to ryzyko ewentualnych pęknięć sztywnego lakieru. Macie z tym jakiś doświadczenia? Dodam, że kwestia ścieralności zupełnie nie wchodzi w grę.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej