Autor Wątek: Wosk na ciepło  (Przeczytany 644 razy)

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5677
Wosk na ciepło
« dnia: 2022-10-18 | 07:38:07 »
Na targach w Lublinie bawilismy sie woskami i @Meksykanin mial mozliwosc porownania na robini po roznych gradacjach papieru oraz napawanie woskiem metoda roztarcia i podgrzania. Az do przesytu.

Nie bede ukrywal ze opi***alalismy palnikiem i pieknie sie wchlanialo a efekty byl dosc dobry jak na papier 600 bo takim konczylismy.
Tutaj wkraczamy w ere dobrej wykonczeniowki... ci ktorzy juz zamierzaja wyje**c z tekstem ze papier 600 i sie nie robi... od razu niech sie w leb pi***olnie tak na wszelki wypadek.

Jak wspomnialem po pr******chaniu robini czy jak kto wogli grochodrzewu papierem 600 dostalismy dosc gladkawa powierzchnie i na to nanosilismy wosk co przytargalem na targi. Jakas borma z woskim pszczelim i jakas carumba... caramba... anyway.

Po nalozeniu tego smalcu do bogatych nadawalismy palnikiem w celu szybszego i agresywnego wchloniecia w material. Po 2 takich naniesieniach efekt byl dosc znosny i wart tej roboty.

Zachecam zatem na testy takiego rozwiazania. Oczywiscie nie palnikiem tylko opalarka albo np. promennikiem IR w bezpiecznej odleglosci od materialu.


Ktos ma jakies patenty na zanurzenie drobnych elementow w cieply wosk? Ktos juz takie proby robil i robi dalej ... to jest ten czas zeby sie podzielic wiedza.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Wosk na ciepło
« Odpowiedź #1 dnia: 2022-10-18 | 08:03:54 »
podgrzewanie powodowało unoszenie włókien i nie pracowaliście na powierzchni jak po gradacji 600, na zimno po 600 można co najwyżej lakierować tak jak po użyciu gładzika,
miałem kiedyś rozkminę jak wykończyć blat żywicy i drewna, żywica potrzebuje bardzo wysokich gradacji a ostatecznie miał być olej
całość poszła do gradacji 2000 i polerka pastami, jak już żywica błyszczała to wodowanie wilgotna szmatką, drewno się "otworzyło" i przyjęło olej

na ciepło robię pewnie wszystkie deski do krojenia, czasem meble i inne pi***oły,
ciepły olejowosk grubo i zostawiam do wyschnięcia/wchłonięcia (deski do krojenia moczę wcześniej w oleju mineralnym), przeważnie na drugi dzień wycieram nadmiar i podgrzewam opalarka powierzchnię do momentu gdy tłuszcze zaczynają się szklić i wyłazić z materiału, znowu zostawiam do wyschnięcia
na koniec polerka
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5677
Odp: Wosk na ciepło
« Odpowiedź #2 dnia: 2022-10-18 | 10:21:05 »
podgrzewanie powodowało unoszenie włókien i nie pracowaliście na powierzchni jak po gradacji 600
no niby tak ale wosk juz nalozony wlokna podniesione... wosk sie wchonal a czy bylo dalej gladnie? to juz na to pytanie moze odpowiedziec z 3 inne osoby bo ja moge byc malo obiektywny.

na zimno po 600 można co najwyżej lakierować tak jak po użyciu gładzika
no wlasnie mozna i woskowac i olejowac. oliwa i wosk co prawda nie wchlania sie w duzych ilosciach ale sie wchlania... stad dodatkowo bylo podgrzanie w celu wchoniecia potem nalozenia i znow podgrzania. 

jakos nie dowierzalismy ze sie nie da w ten sposob. smalcu kilka mm i wchlania sie w mig.

co do lakierowania to bez znaczenia jak szlifniesz bo kazdy lakier bedzie i tak wpijal w material.



tutaj wlasnie nastepuje moment zabawy z woskami na cieplo i rezultatami.
piszesz ze testowales z deskami do krojenia do momentu przesycenia a teraz napisz mi czy masz jakis podgrzewacz typu mata grzejna ktora wrzucasz w naczynie w ktorym jest wosk?
czy po prostu grzejesz woski i polewasz?

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Wosk na ciepło
« Odpowiedź #3 dnia: 2022-10-21 | 22:19:06 »
Grzeje i dechę i wosk, opalarka elektryczna
Nastawa 150-200 st C
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Online Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10184
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Wosk na ciepło
« Odpowiedź #4 dnia: 2022-10-22 | 14:26:02 »
tak sobie czytam i cały czas brakowało mi jednej rzeczy którą to właśnie @ozi napisał :)

Wosk praktycznie za każdym razem podgrzewam przed nałożeniem, płynny łatwiej się rozprowadza zwłaszcza gdy jest to nowy produkt i woskowany w całości a nie mała "zaprawka" lub odświeżenie wcześniej już woskowanych powierzchni.

Z olejem tak samo, zdarza się że go podgrzewam aby głębiej wniknął, przedmioty na zewnątrz, zwłaszcza sztorce które są bardziej narażone na wilgoć, zabezpieczone podgrzanym olejem dłużej wytrzymują, czysta fizyka, olej ciepły jest rzadszy i głębiej się wchłania w sztorce co lepiej zabezpiecza.

Ale w obu przypadkach ważne jest aby drewno też miało swoją temp, latem nie ma problemu, ciepło i słońce nagrzeje drewno, ale w zimne jesienne i zimowe popołudnia w chłodnych warsztatach drewno jest zimne, kontakt rozgrzanego oleju czy wosku i zimnym drewnem powoduje szybkie jego ostygnięcie i krystalizację zanim się wchłonie, pory się zalepiają moment i większość środka pozostaje na zewnątrz i później się go wyciera zamiast się wchłonąć w drewno, także temp wosku czy oleju  ma znaczenie, ale tak samo temp drewna