Się najpierw naumiem a potem się zobaczy
@andropow bede pytał o pi***oły bo nie ogarniam na razie a Ty widzę odwrotnie
Czy Ci się to podoba czy nie

A żeby was jasny i niespodziewany trafił! Pół roku temu byłem już zdecydowany na Endera tylko promocja się skończyła. A teraz mam dylemat Ender czy Anycubic (ten drugi jakoś mi się tak z Anubisem kojarzy może to dobry znak?).
I sam nie wiem który wybrać? Obydwie w tej samej cenie, obydwie wysyłka z Polski, na obydwu się kompletnie nie znam. Nawet nie wiem co to ten ex ... coś tam.
Czy możecie tak prosto jak chłop krowie na miedzy którą wybrać?
A i jeszcze jedno - w jakim programie rysować czy projektować na początku? Ale tak dla kompletnego debila z ograniczeniem językowym? Jest taki program?

W Zero 2.0 śrub jest więcej. 4 do stelaża, 2 do zasilacza, 2 żeby przykręcić elektronikę i jeszcze dwa na wieszak filamentu. Do tego kilka złączek. Wydruk puściłem po max godzinie jeśli się mylę. Ten testowy. Kolejny puściłem jak się ten pierwszy skończył i oczywiście coś spieprzyłem bo będę musiał wycinać zbędnie wydrukowane kawałki (wypełnienia i podstawę).
Filament wziąłem z plast-spaw PLA na początek.
Jedyna wada na już, to długi czas drukowania, pewnie coś się da poczarować w kurze, ale tak czy siak żeby w kwadransik pi***ołę mieć gotową to raczej nie ;-)
BTW pierwsze wydruki puściłem z drukarki stojącej na pudełku, trochę wentylator szumiał. Ale poza tym spoko, nie było zbyt wielkich hałasów. Wieczorem przestawiłem na szafkę i się zaczął koncert... Muszę jakieś pudełko skręcić na drukarkę, a w środek wsadzić jakąś gumę żeby stało na czymś elastycznym.

Bogatego

Sorry nie mogłem się powstrzymać

A serio wszyscy chwalą Prusa ale ta cena

Bogatego

Sorry nie mogłem się powstrzymać

A serio wszyscy chwalą Prusa ale ta cena

Wiem mimo że jako "zwykły" robol bogaty nie jestem 

ale jak to tyko hobby z doskoku to szkoda kasy
Kiedyś myślałem tak jak Ty ale teraz na moje (i w sumie nie tylko moje) potrzeby Ender robi co trzeba
Nawet tańsza anet też daje radę

Tak zgadzam się, Parkside też daje radę a jednak mam mix Meec, Parkside, Makita, podróbki czajna Makity, Festool, Mafell i gadżety poziomu przynajmniej Festoola z Kornikowa. Nie znam się na druku 3d i nie chcę się znać więcej niż będę musiał a to mi "TEORETYCZNIE" Prusa zapewnia i tyle. Mam nadzieję że jak uciułam to będę zadowolony, wsparcie mądrego od wydruków 3d mam pod ręką ale już same elaboraty o udoskonaleniach drukarek mnie zmęczyły, liczę na sensowne wydruki bez zawracania gitary i jeżeli tak będzie to szansa na zwrot wydanej kasy jest spora. A doba ma 24h, latka lecą, szkoda mi czasu na kolejne hobby. Nie jestem Fyme który wszystko doprowadzi do perfekcji 

A co z programami dla totalnie zielonego do tworzenia czegoś?

To jest pomocne?

Fajne. O takie coś mi chodziło.
Ja kiedyś w tym programie próbowałem narysować dziurawy sześcian tylko nie wiedziałem że trzeba kształty grupować i dlatego nic nie nie wychodziło. Tera panie to ja już wszystko wiem!