Inne tematy > CNC

Tania drukarka 3d

<< < (63/63)

KrisssK:
OK, dzięki za podpowiedzi.

newrom:
Odkopuję kotleta bo trochę ogarnąłem tanią drukarkę 3d (mega zero v2.0).
Doszedłem do następujących wniosków.

1. Jeśli majfriend składa drukarkę za Ciebie żeby Ci było wygodniej to rozłóż ją w proch i poskładaj jak Pan Buk przykazał (włącznie z eksruderem i hotendem - do ostatniej śrubki!).
2. Zwracaj uwagę na luźne śruby i ustawienia kątów oraz równoległości (najpierw kątów bramy, a później np osi X do podstawy i dopiero baw się ustawianiem stołu wg tutoriali czy instrukcji). W przeciwnym wypadku stracisz masę czasu.
3. Sprawdź czy możesz sobie zapisywać parametry, jak to jest poblokowane to wymiana softu bo obejście w stylu kodów startowych są wkurzające.
4. Zanim pójdziesz w dual Z to zainstaluj bltouch (tylko nie chińskie gówno, a firmowy czujnik). Dzizas jaka to jest zaje**sta wygoda że o dużo lepszej pierwszej warstwie nie wspomnę (moja drukarka ma garba na środku - można obejść szybą, ale wole bl ;-) ).
5. Tu można założyć dual Z.
6. A tu zaczyna się myśleć o nowej płycie głównej bo fajnie by było żeby ten drugi silnik osi Z miał swoje sterowanie i własny wyłącznik krańcowy żeby ładnie się synchronizowały).
7. Jak masz mało czasu to sraj na drukarki 3D, dużo szybciej i taniej zlecisz druk osobie kumatej (choć oczywiście głupio zamawiać butt-plug na wymiar czy tam inne dildo u (nie)znajomych ;> ).

Dalej gówno wiem, ale przynajmniej druki zaczęły wychodzić w akceptowalnej jakości. Choć jak widzę słabości tej drukarki to kusi mnie CoreXY ze stołem 50x50 ;-)

PS. dalej jest dużo taniej niż prusa, chyba żeby doliczyć nerwy i utratę zdrowia ;-)

fyme:
Pełna zgoda

I pomyśl ile czasu trwa zadrukowanie powierzchni 500x500 trzeba anielskiej cierpliwości do takich druków albo drugiej drukarki gdy tą zablokujesz na kilka dni. Bo do małych projektów to jednak przerost formy

newrom:
Celowo nie podałem wysokości tej planowanej drukarki, bo właściwie jeszcze nie robiłem nic co by wykraczało ponad 25cm. Ale kilka razy rozbiłem się o powierzchnię, np 10cm wysokości i 30x40. Z powodu braku czasu duży stół to plus, mógłbym postawić jednocześnie większą grupę elementów, odpalić drukowanie i zaglądnąć po tygodniu (pewnie bym zerkał przez octopi). No i last, but not least. Dwa ekstrudery przy takim stole (lub większym) nadal będą miały bardzo duży obszar wspólny czyli powierzchnia zadruku procentowo nie ucierpi tak bardzo jak przy małej.
Ale to może jesienią coś się zacznie klarować. Teraz przymierzam się do zmiany płyty głównej, pewnie poczekam do "dnia singla" i może się uda coś upolować na ali. Nie wiem czemu ale nie mogę odpalić klippera na płycie z MZ2, a spodobała mi się koncepcja założenia akcelerometru na ekstruder (raspberry już mam, więc koszty kilkadziesiąt pln).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej