Pytanie mam, kiedyś już pytałem ale konkretnej odpowiedzi nie było więc...
Czym zabezpieczyć wąskie odkryte płaszczyzny sklejki?
Wczoraj zauważyłem że sklejka już szarzeje. Nic dziwnego, stoi na balkonie. Boję się że z czasem będzie po prostu gnić. To samo robi się w moim stoliku tyle że tam proces jest bardziej zaawansowany. Więc czym? Jakiś olej? Lakier? Tu może być problem z nakładaniem. A może wosk? Albo jakis izolant?
Byle nie kosztowało krocia bo to wózek z odpadów i nawet nie wiem czy będzie działał

Ja bym krył olejem, chyba nawet białym OSMO. Nie pokryje jak lakier ale ładnie stłumi kolor sklejki. Albo wręcz przeciwnie olej ale ciemny dla kontrastu.

Też bym szedł w osmo. Raczej bezbarwny

Pozdrawiam, Piotr

Dobra to już wiem że może być olej tylko dlaczego taki drogi
Jam czytał że osmo jest super du*er zaje**sty ale cena 80 PLN za małą puszkę trochę mnie jednak odstrasza. Chyba że szukam nie tego produktu w takim razie poproszę o konkretny typ. A i chyba jednak wolałbym bezbarwny

Na twoje krawędzie wystarczy mała puszeczka za 25zl 

Pozdrawiam, Piotr

No to już lepiej brzmi
Dobra to idę poszukać w necie, tfu znaczy pracować idę
Edit
Taki będzie ok?
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6405684865
Zupełnie się na tym nie znam

Tak.

Pozdrawiam, Piotr

Dziś po robocie pojechałem zamówić formatki, po zamówieniu zanim polazłem wpłacić zaliczkę, przeszedłem się po sklepie i zupełnie przypadkowo trafiłem na farbę w sprayu o kolorze RAL 6018 No nie mogłem się powstrzymać i kupiłem puszkę

Pytacie co to za kolor? Jest to zieleń FS


I tak się zastanawiam czy nie maznąć krawędzi sklejki właśnie tym kolorkiem

Niby nie wygląda źle


Jutro zrobię test na odpadzie w realu

Ja bym jednak nie robił testów w realu. Spróbuj w lidlu lub biedronce
A na serio. Jak dla mnie fajnie wyglądał by czarny
Załatwić ci naklejkę Festool Fan?

Czarne ranty? No zaciekawiłeś mnie

Cytat: marek20 w 2018-09-08 | 21:35:06 Załatwić ci naklejkę Festool Fan?

Nie bo mnie przeklną na forum

Spokoojnie Sam sobie 10 wziąłem

Temat trochę przysechł bo z czasem marnie a i dzień coraz krótszy ale coś tam jednak dłubałem w tygodniu po nocach
Postępy niewielkie bo oklejanie tylu płaszczyzn do malowania to jakiś dramat ale wczoraj skończyłem i dziś złożyłem ponownie wózek. Do końca brak tylko rączki i gratów od Mareczka by było do czego pasek złapać. Pasek też mam a okucia do spinania wózka są już w drodze. Zrobiłem nawet kilka fotek ale o tej godzinie i tym świetle są słabe ale i tak jedno pokażę Na dziś wygląda to tak :
Lepsze fotki jutro jeśli czas pozwoli

Fyme, toć ten oryginalny to słabizna przy tym coś wyrzeźbił . Wygląda to fajnie w tym malowaniu. Chyba dobrze, że sie nie zdecydowałeś na zielony festoolowy.

Też tak myślę choć trochę dałem ciała z farbą. Miał być mat ale w łapki wpadł mi połysk a darowanemu koniowi... No więc jest połysk. No trudno, zostanie jak jest bo nie chciałem już kasy ładować. Okazałoby się jeszcze że za te same pieniądze mogłem kupić oryginał