Ciąg dalszy prac nad wózkiem. Trochę frezowania, cięcia i klejenia i mam coś takiego:
Zawiasy wymyśliłem sobie tak:
A tu ze skrzynkami kolejno sys4,3,2,1 co daje pogląd na wysokość wózka. Jak widać jeszcze sporo miejsca zostaje
Oraz z szyną 1 m
A teraz o sklejce, no więc górę wózka wyciąłem z dolnego blatu mojego stolika. Stolik nawet bez dolnego blatu stoi sztywno i nie widzę różnicy w jakości pracy na nim. Trochę mi go było szkoda ale pomyślałem że jeszcze kiedyś dorobię sobie drugi blacik. Dlaczego tak zrobiłem? Powód jest prozaiczny - kasa. Zbliża się wrzesień więc wyprawki dla dwójki dzieci plus opłaty w szkole, przedszkolu i czort wie co jeszcze do tego wypadły nieprzewidziane wydatki i zwyczajnie spłukałem się doszczętnie a nie chcę ciągnąć z domowego budżetu.
Chciałbym tym samym podziękować kolegom którzy zaoferowali swoją pomoc przy załatwianiu sklejki czy laminatu. Naprawdę doceniam Wasze zachowanie. Serdeczne dzięki panowie
Nie będę was wymieniał z nicków bo to nie telenowela i nie będziemy przecież ryczeć
ale jeszcze raz dziękuję