Wasze projekty > D.I.Y.

Impregnacja kompostownika

(1/14) > >>

jack49:
Wiem, że podobne tematy były już na forum ale wolę dopytać żeby za rok-dwa nie poprawiać. A więc zamierzam zbudować kompostownik z suchych kantówek 70x70 i "desek szalunkowych" grubości 25mm zapewne nie suszonych (jeszcze ich nie mam ale zakładam, że takich desek nikt nie suszy). Kompost nie będzie używany do warzyw więc wpływ chemii jest dla mnie raczej nieistotny. Chciałbym to wszystko zaimpregnować tak żeby w miarę możliwości nie trzeba było powtarzać impregnacji co dwa lata, żeby się nie kleiło i żeby nie śmierdziało na 20 metrów ;-)
Z wątków jakie przeczytałem ludzie używali następujących preparatów:
1) Zwykły impregnat
2) Dysperbit
3) Środek podobny do dysperbitu ale specjalnie przystosowany do drewna wbijanego w ziemię

Najchętniej użyłbym zwykłego impregnatu bo będę malował altanę więc nie potrzebowałbym dwóch różnych środków ale nie mam pewności co do ochrony mokrego materiału a oprócz tego taką impregnację trzeba dość często poprawiać co będzie kłopotliwe zwłaszcza od wewnątrz.

Lepszy będzie któryś z wymienionych środków czy polecicie jeszcze coś innego?

jpyt:
Jeśli kupujesz zwykle deski szalunkowe to one będą całkowicie mokre - pewnie z 1-2 tygodnie wcześniej rosły w lesie
Na to nie chwyci ci absolutnie nic.
Impregnat nie wchłonie się, a dysperbit dość szybko zniszczy się i odpadnie.

wiewioor7:
Lepsze byłyby chociaż takie z miesiąc, dwa temu kupione, a najlepiej powietrznosuche <20%

jack49:
A przyjmijmy że kupię je jutro a zbijać kompostownik będę na wiosnę? Niezbyt uśmiecha mi się kupować suchą tarcicę za 1500/m3 gdzie szalunkową mam za 400. Oczywiście jeśli będzie taka potrzeba to nie będę miał wyjścia bo jeszcze bardziej nie uśmiecha mi się za rok robić to od nowa :⁠-⁠)

wiewioor7:

--- Cytat: jack49 w 2023-09-26 | 19:39:00 ---przyjmijmy że kupię je jutro a zbijać kompostownik będę na wiosn
--- Koniec cytatu ---
Jak najbardziej ok, każdy okres suszenia jest lepszy niż nic. Calówki bardzo szybko schną, wedlug moich pomiarów chińskim wilgotnościomierzem, około 20-30% to miały po dwóch miesiącach, do wiosny będą jak znalazł :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej