Kornikowo - Forum stolarskie

Wasze projekty => D.I.Y. => Wątek zaczęty przez: Andrzej-Szczecin w 2021-02-22 | 18:48:41

Tytuł: Jak to zrobić,żeby krzywdy sobie nie zrobić ?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej-Szczecin w 2021-02-22 | 18:48:41

Panowie takie ważne pytanie jak policzyć ,czy tez obliczyć prędkość obracającej się tarczy.Zakładamy że fotki są tylko poglądowe ,służą do zobrazowania jakieś przyszłej maszyny.
Może trochę danych:
Napęd - silnik DC wg.danych może pracować do 12000obr/min.
Tarcza 115mm - 13300obr/min.
Tarcza 125mm - 12250obr/min.
Przekładnia na pasku,max 10000obr/min.
(https://images91.fotosik.pl/475/b81a4cf8d625f753med.jpg)
(https://images90.fotosik.pl/475/fe7d56c7530fa73dmed.jpg)

Czy ja dobrze rozumiem,że nie przekraczając dopuszczalnej prędkości przekładni ,teoretycznie powinno być dobrze ? I wszystkie względy bezpieczeństwa będą zachowane ? Bierzemy pod uwagę oczywiście wytrzymałość tarcz i przekładni .

Tytuł: Odp: Jak to zrobić,żeby krzywdy sobie nie zrobić ?
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2021-02-22 | 19:37:51

12000obr

To się nie nadaje do takich zastosowań, szlifierka to może ewentualnie. Do piły nie

Tytuł: Odp: Jak to zrobić,żeby krzywdy sobie nie zrobić ?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej-Szczecin w 2021-02-22 | 19:47:57

Cytat: ozi w 2021-02-22 | 19:37:51

12000obr

To się nie nadaje do takich zastosowań, szlifierka to może ewentualnie. Do piły nie

Zapomniałem dopisać ,że jest regulacja od 3000-12000obr.

Tytuł: Odp: Jak to zrobić,żeby krzywdy sobie nie zrobić ?
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2021-02-22 | 20:06:01

No i moc silnika jest ważna. Może się szybko obracac ale jak bedzie slaby to zatrzyma go opór materiału.

Tytuł: Odp: Jak to zrobić,żeby krzywdy sobie nie zrobić ?
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2021-02-22 | 20:29:24

Tylko pamiętaj, chorobą zawodową stolarzy jest  chroniczny zanik palców


Piotr.

Tytuł: Odp: Jak to zrobić,żeby krzywdy sobie nie zrobić ?
Wiadomość wysłana przez: amciek w 2021-02-22 | 20:32:40

Cytat: Andrzej-Szczecin w 2021-02-22 | 19:47:57

Cytat: ozi w 2021-02-22 | 19:37:51

12000obr

To się nie nadaje do takich zastosowań, szlifierka to może ewentualnie. Do piły nie

Zapomniałem dopisać ,że jest regulacja od 3000-12000obr.

Ale na tych 3000 masz całą moc?

Tytuł: Odp: Jak to zrobić,żeby krzywdy sobie nie zrobić ?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej-Szczecin w 2021-02-22 | 20:43:20

Cytat: amciek w 2021-02-22 | 20:32:40

Ale na tych 3000 masz całą moc?

Chińczyk pisze ze 500W,ale czy od 3000 ? Hmm muszę poszukać.

Tytuł: Odp: Jak to zrobić,żeby krzywdy sobie nie zrobić ?
Wiadomość wysłana przez: AC w 2021-02-22 | 20:55:18

Przecież to jest wrzecionko frezarki tylko ktoś w tulejkę zaciskową wsadził koło do pasa zębatego.

Ma taki układ ale z koń... zaraz chyba to samo tylko dali też uchwyt wiertarski na twoim zdjęciu jest chyba jakaś końcówka B1 do mini uchwytów wiertarskich.
(https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSAGyKOEN_mrJXwc88l8CB5seyMoTrGzK_29A&usqp=CAU)

Tytuł: Odp: Jak to zrobić,żeby krzywdy sobie nie zrobić ?
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2021-02-22 | 21:26:10

Cytat: amciek w 2021-02-22 | 20:32:40

Ale na tych 3000 masz całą moc?

Nigdy w życiu to chyba silnik dc

Tytuł: Odp: Jak to zrobić,żeby krzywdy sobie nie zrobić ?
Wiadomość wysłana przez: AC w 2021-02-22 | 21:46:29

Jakby ktoś nabył tą końcówkę to na filmikach w necie goście mutują łożyska za pomocą imadła.
Łożysko powinno delikatnie wchodzić pod paluchem. Jak jest inaczej trzeba rozszlifować ten aluminiowy klocek.
Łożyska osadza się na kleju do łożysk. Chinczyki mają taką dokładność ze raz robią otwór pod łożyska za ciasny albo za luźny.

Jak wsadzisz te łożyska na chama a nie lekko na wcisk to będą zgniecione przez obudowę, będą ciężko chodzić i się grzać.

Tylko klej do łożysk i lekkie wciśniecie tego.... A przy takich obrotach to i tak je szlag trafi  ::)

Tytuł: Odp: Jak to zrobić,żeby krzywdy sobie nie zrobić ?
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2021-02-22 | 21:54:45

Cytat: istolarstwo w 2021-02-22 | 20:29:24

Tylko pamiętaj, chorobą zawodową stolarzy jest  chroniczny zanik palców


Piotr.

Przy takiej „maszynie” to całe ręce znikną  ;D