Kornikowo - Forum stolarskie
Wasze projekty => D.I.Y. => Wątek zaczęty przez: Andrzej-Szczecin w 2021-02-22 | 18:48:41
-
Panowie takie ważne pytanie jak policzyć ,czy tez obliczyć prędkość obracającej się tarczy.Zakładamy że fotki są tylko poglądowe ,służą do zobrazowania jakieś przyszłej maszyny.
Może trochę danych:
Napęd - silnik DC wg.danych może pracować do 12000obr/min.
Tarcza 115mm - 13300obr/min.
Tarcza 125mm - 12250obr/min.
Przekładnia na pasku,max 10000obr/min.
(https://images91.fotosik.pl/475/b81a4cf8d625f753med.jpg)
(https://images90.fotosik.pl/475/fe7d56c7530fa73dmed.jpg)
Czy ja dobrze rozumiem,że nie przekraczając dopuszczalnej prędkości przekładni ,teoretycznie powinno być dobrze ? I wszystkie względy bezpieczeństwa będą zachowane ? Bierzemy pod uwagę oczywiście wytrzymałość tarcz i przekładni .
-
12000obr
To się nie nadaje do takich zastosowań, szlifierka to może ewentualnie. Do piły nie
-
12000obr
To się nie nadaje do takich zastosowań, szlifierka to może ewentualnie. Do piły nie
Zapomniałem dopisać ,że jest regulacja od 3000-12000obr.
-
No i moc silnika jest ważna. Może się szybko obracac ale jak bedzie slaby to zatrzyma go opór materiału.
-
Tylko pamiętaj, chorobą zawodową stolarzy jest chroniczny zanik palców
Piotr.
-
12000obr
To się nie nadaje do takich zastosowań, szlifierka to może ewentualnie. Do piły nie
Zapomniałem dopisać ,że jest regulacja od 3000-12000obr.
Ale na tych 3000 masz całą moc?
-
Ale na tych 3000 masz całą moc?
Chińczyk pisze ze 500W,ale czy od 3000 ? Hmm muszę poszukać.
-
Przecież to jest wrzecionko frezarki tylko ktoś w tulejkę zaciskową wsadził koło do pasa zębatego.
Ma taki układ ale z koń... zaraz chyba to samo tylko dali też uchwyt wiertarski na twoim zdjęciu jest chyba jakaś końcówka B1 do mini uchwytów wiertarskich.
(https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSAGyKOEN_mrJXwc88l8CB5seyMoTrGzK_29A&usqp=CAU)
-
Ale na tych 3000 masz całą moc?
Nigdy w życiu to chyba silnik dc
-
Jakby ktoś nabył tą końcówkę to na filmikach w necie goście mutują łożyska za pomocą imadła.
Łożysko powinno delikatnie wchodzić pod paluchem. Jak jest inaczej trzeba rozszlifować ten aluminiowy klocek.
Łożyska osadza się na kleju do łożysk. Chinczyki mają taką dokładność ze raz robią otwór pod łożyska za ciasny albo za luźny.
Jak wsadzisz te łożyska na chama a nie lekko na wcisk to będą zgniecione przez obudowę, będą ciężko chodzić i się grzać.
Tylko klej do łożysk i lekkie wciśniecie tego.... A przy takich obrotach to i tak je szlag trafi ::)
-
Tylko pamiętaj, chorobą zawodową stolarzy jest chroniczny zanik palców
Piotr.
Przy takiej „maszynie” to całe ręce znikną ;D