Wasze projekty > D.I.Y.
Klucz na klucze
Mery:
Bart fajny kluczyk, miałem podobny w starym domu i super się sprawdzał, odkąd wisiał na ścianie nigdy nie szukałem już kluczy czy to od domu czy od auta :)
co do wykończenia to Pietrek dobrze radzi :) daj olej,
Lakier nawet matowy tworzy warstwę na zewnątrz, nie wspominając już o szelaku na wysoki połysk, pamiętaj że będziuesz tam wieszał metalowe klucze które bardzo szybko porysują lakierowaną czy politurowaną powierzchnię
Olej wnika w głąb i ryski nie są tak widoczne, a gdy nawet z biegiem lat się zrobią to tylko przeszlifujesz delikatnie i nowa warstwa oleju , nie będziesz musiał szlifować do gołego :)
Bart_K:
Czy między czymś, co się nazywa olej a czymś, co się nazywa pokost lniany jest duża różnica?
Dałem pokost lniany, ale powierzchnia taka sobie. Drewno jakby się zabrudziło. W oryginale, po samym strugu, prawie błyszczało i wyglądało lepiej. Nanosiłem tamponem z bawełny z płatkami kosmetycznymi wewnątrz. Czy więcej warstw ratuje sytuację, czy po prostu użyć czegoś innego?
PiotrMK:
tak w skrócie
https://www.vidaron.pl/poradnik/olej-czy-pokost-lniany-poznaj-najwazniejsze-roznice?gclid=CjwKCAjwq4fsBRBnEiwANTahcOKdldx-z1wjDsMWLzkAvlOGcynUcj-TbyuQlmIKeHEj8sx1L5NXahoCAbYQAvD_BwE
Bart_K:
Dzięki, chociaż myślę, że w artykułach firmowych nieodzowną częścią jest marketing, który przeważnie może wpływać na nazewnictwo, dlatego artykuły firmowe traktuję z pewną ostrożnością. Fajnie by było poznać raczej Wasze osobiste doświadczenia z tymi dwoma środkami.
PiotrMK:
Pokostu nie używałem, to się nie wypowiem...
Oleju owszem i tu efekt mi się bardzo podobał.
Np.
Trzy warstwy oleju na opalone i postarzone wcześniej drewno (nawiasem mówiąc też z palety ;D)
Na stół dawałem inny olej, dwie warstwy i uzyskałem ładny matowy, aksamitny efekt.
I stół jak na razie nie do zabicia. Rozlało się na nim już wiele rzeczy. Łącznie z majonezem ::).
Śladów nie zostało żadnych :)
Pewnie bardziej doświadczeni koledzy się wypowiedzą.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej