Wasze projekty > D.I.Y.

Kompostownik

<< < (2/3) > >>

andrzejk82:
Nie będzie się toto kleiło na słońcu? Bo jak kiedyś zachce mi się w gajerze przerzucić kompost to żebym się nie upaprał  ;D

Bacek:
A ten kompost to pod trawkę i kwiatki czy warzywka? Bo jak to drugie to syf impregnacyjny z desek będzie trochę jednak przechodził. Wtedy może lepiej od środka jakąś grubą czarną folią obłożyć.

andrzejk82:
Pod warzywka, ale nie przesadzajmy. Myślę że już w powietrzu więcej syfu niż przejdzie z tej impregnacji do kompostu.

Bacek:
Z drugiej strony ludzie mają nieimpregnowane drewniane kompostowniki po 10-15 lat (te właśnie z dziurami po bokach).

tomekz:
Nic  bym nie impregnował ,to wytrzyma do znudzenia . Ważne by było powietrze , możliwość łatwego rozebrania jak się zapełni  bez wcześniejszego wyciągania kompostu . Dorzucisz  odpadki domowe ( bez  kości ,mięsa )  rozdrobnione  drożdże , papier  itp ,będziesz  trochę  mieszał i masz kolonie czerwonych glizdów  zatrudnionych do trawienia pryzmy .

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej