Wasze projekty > D.I.Y.

Kompostownik

(1/3) > >>

andrzejk82:
Popełniłem ostatnimi czasy taki oto "moduł" kompostownika. Moduł - bo mają być jeszcze 2 takie komory. Muszę jeszcze popodcinać deski na łączeniach aby zrobić przewiew. Deski grubość 40mm, sosna nieheblowana. Na narożnikach ceowniki zg 50 ścianka 3.

Teraz pytanie. Zabezpieczać jakoś te dechy? Impregnować jakoś? Czy zostawić bo impregnacja nic nie zmieni. Ile może wytrzymać taka surowa decha bez impregnacji?

newrom:
Impregnować. U mnie malowane jakimś widaronem chyba wytrzymały ze 3-4 lata tam gdzie miały kontakt z kompostem. Tam gdzie było sucho dalej są ok. Z tym że robiłem z palet. Tak grube deski, dobrze nasączone np olejem mineralnym powinny z 10 lat albo i lepiej wytrzymać.

andrzejk82:
Myślałem nad olejem tylko nie jestem pewien czy wystarczy. Bardziej myślałem nad jakimś impregnatem a później do tego coś vidarono podobnego.

Qiub:
Mozesz przesmarowac dechy tym czornym gownem do izolacji murow na zimno. Ogolnie fajna sprawa i szybko schnie. Wiadro 10l albo wiecej za 50zyla.

Pamietaj zeby sztorce tez dobrze obmalowac bo tam najwiecej ciagnie.

Na ziemie nic nie dawaj niech dzdzwonice wchodza sobie i niech to przerabiaja.

W zaleznosci co chcesz osiagnac wierci sie czy dam robi szczeliny.

Jak ma byc okompost mokry to uszczelniasz gdzie dasz rade. Jesli chcesz bardziej suchawy kompost to nawiercasz w granicach rozsadku i dajesz szczeliny.
Wiem z doswiadczen bo tak trawe skoszona wrzucam.

Tam gdzie ladnie w beczce bez dna sie kisi trawa jest sraka piekna. Rozmemlane wszystko. Tam gdzie otwarte jest z przeswitami miedzy deskami na twoj wzor jest duzo bardziej suchawy ten kompost.

Jedno i drugie ma zalety i trza juz ogrodnikow pytac co oni stosuja i gdzie. Ja jedynie wiem zeby nie jest jarmuzu. ;D

przemek.drzymala:
Zwie się to dysperbit jak zamalujesz dookoła to naprawdę długo postoi, nie śmierdzi i jest czarne czyli ładne :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej