Autor Wątek: W końcu mam konie jak z Pinteresta  (Przeczytany 873 razy)

Offline lew z cepelii

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 31
W końcu mam konie jak z Pinteresta
« dnia: 2023-03-25 | 20:37:00 »
Cześć!
Wreszcie je zrobiłem. Pinterest się ugina od tych wszystkich inspiracji... Ale trzeba się było w końcu na coś zdecydować.
Narysowałem najpierw w Fusion 360 i od razu zrobiłem render:



W konfrontacji z rzeczywistością (w postaci braków w matriale) wymiary z projektu nieznacznie uległy zmianie.





Prawie w całości z brzozy, z wyjątkiem jednej deski. Skręcone na czarne wkręty, bo też tyko takie miałem. Kiedyś wymienię.... buahahaha na pewno wymienie....;)

Piła położona na 15 stopni, krawędzie sfazowane na 45 stopni frezem z łożyskiem i to chyba tyle z "ciekawostek"



A teraz fotografia tych osobników w sytuacji, o której barwnym językiem "czytała Krystyna Czubówna";)




Offline dzikyboo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 623
Odp: W końcu mam konie jak z Pinteresta
« Odpowiedź #1 dnia: 2023-03-25 | 21:14:26 »
ale to chyba samice?

Offline lew z cepelii

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: W końcu mam konie jak z Pinteresta
« Odpowiedź #2 dnia: 2023-03-25 | 21:23:31 »
Takie czasy

"Kobyła blondynka, ten kolor włosów tak zwoooą..."