U nas bioro assy 4x60. Ja też.

Piotr

Uuuaa no to grubo powiem Ci ze to jest właśnie najgorsze ze są ekipy które pojęcia nie mają o robocie a później ty zajedziesz i nie wiesz w co ręce wsadzić. Robiłem u kobity szafę, ekipa z polecenia remontowała, blok z wielkiej płyty więc wiedziałem że będą jaja. Na etapie rozmów dowiedziałem się że będą kręcić płyty gk bo ściany były w ch*j krzywe, posadzki już wylali. Niby wszystko pięknie do dnia montażu. Uwaga, wstawiam płytę a tam różnica między dołem gdzie bok dochodzi do ściany a górą gdzie nie dochodzi to 4cm. Pytam właścicielki jak oni ku**a te płyty kręcili. Odpowiada spokojnie: panowie powiedzieli ze prościej się nie da a resztę Pan szafą naprostuje pomijam fakt że nawet kąta nie było...