Jako że prawie skończyłem to się pochwalę
Na ta chwilę wygląda to tak:
A składa się z kilku elementów:
Podstawa od frezarki Meec którą dostałem od Oziego. Wielkie dzięki
W podstawę po rozwierceniu otworów po fabrycznych prowadnicach wkleiłem 2 kawałki wałka liniowego fi 16.
Do tego dwie sprężyny które dostałem razem z podstawą oraz 2 łożyska liniowe zamknięte.
Do kompletu jest podstawa ze sklejki:
Oraz pierścień który był kiedyś fabrycznym uchwytem do wkrętarki. Po rozcięciu będzie jak znalazł by to właśnie w nim osadzać wkrętarkę
Całość zostanie posklejana na klej epoksydowy ale jeszcze nie teraz, zastawiam się bowiem czy sklejkowej podstawie nie nadać jakiegoś kształtu (innego niż prostokąt
) choć i bez tego będzie działać poprawnie. Zostaje jeszcze kwestia regulacji głębokości i tu dwie drogi. Albo rozwiązać temat jak we frezarkach albo prościej jak w tego typu uchwytach po prostu założyć pierścień skręcany (coś w stylu pierścieni do wierteł) bo widziałem taki dynks w necie na wiertło fi 16. Byłby jak znalazł a koszt niewielki i kombinacji mało.