Kornikowo - Forum stolarskie
Wasze projekty => D.I.Y. => Wątek zaczęty przez: Thominik w 2021-04-12 | 10:52:37
-
Hejka ostatnio znalazłem taką ławę jak na zdjęciu i mam taki problem. Pierwszy to co zrobić żeby deski po sklejeniu się nie klawiszowały, mam Scheppach HMS 1070 i chodzi mi o problem z ponownym heblowaniem desek po sklejeniu i czy takie coś https://pl.aliexpress.com/item/4000065627190.html?spm=a2g17.12057483.0.0.589c241akyHCnh powinno teoretycznie problem zażegnać? A druga sprawa, nie posiadając lamelki lub domino jest realna szansa na połączenie tych trzech blatów pod takimi kątami?
-
co zrobić żeby deski po sklejeniu się nie klawiszowały, mam Scheppach HMS 1070 i chodzi mi o problem z ponownym heblowaniem desek po sklejeniu i czy takie coś https://pl.aliexpress.com/item/4000065627190.html?spm=a2g17.12057483.0.0.589c241akyHCnh powinno teoretycznie problem zażegnać?
Tak.
Możesz sobie sam na poczekaniu zmajstrować taki dynks, tylko prościej na jeden kołek (centralnie)
(https://kornikowo.pl/gallery/9/1632-251120171209.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/9/1632-251120171054.jpeg)
Co do drugiego pytania się nie wypowiem :)
-
Boję się o precyzję wykonania takiego przyrządu :D w sensie, że mi ręka gdzieś zejdzie czy coś w tym stylu i np kołek nie będzie chciał się zgrać z tym na drugiej desce :D
-
Boję się o precyzję wykonania takiego przyrządu :D w sensie, że mi ręka gdzieś zejdzie czy coś w tym stylu i np kołek nie będzie chciał się zgrać z tym na drugiej desce :D
Istotna tylko prostopadłość wiercenia, znacznik (środek) wyznaczasz po wywierceniu, tak że ... albo się chce albo nie ;D
-
Kurcze może dziś spróbuję to zrobić, zobaczymy co z tego wyjdzie :D
-
jeśli się boisz o klawiszowanie to bez kołków czy lamelek czy innych dynksów też dasz rade bez problemu, wystarczy przy klejeniu dać listwy w poprzek blatu od dołu i od góry i lekko je złapać ściskami i dopiero wtedy ściskać klejonkę, przy dłuższych klejonkach warto tak zrobić bo bokach klejonek oraz na środku, wtedy deski nie będą klawiszowały
zerknij tutaj , moment który Cię interesuje i o czym piszę to 4:50
posiadając lamelki lub domino jest realna szansa na połączenie tych trzech blatów pod takimi kątami?
pewnie że jest realna szansa sklejenia tego z sukcesem bez domino i lamelownicy ;)
troszkę więcej zabawy ale się da, będzie trzeba wzmocnić też to kołkami lub obcym piórem ale się da , większym problemem będzie docięcie tego pod takimi ostrymi kątami, tam są zacięcia większe niż 45 st
-
@Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) właśnie oglądałem i sam już nie wiem jak próbować, ale chyba wezmę tymi ściskami złapię.
A co do tych kątów, może się mylę ale na to mi wygląda, że jest to trójkąt prostokątny czyli cięcia będą pod kątem 45 stopni, 30 stopni i 15 stopni. Myślę nad tym cze nie znaleźć jakiegoś stolarza co by mi nie wyciął tego pod kątem, ew wyfrezował domino. I pytanie czy jakbym ścisnął ten cały gotowy blat załóżmy dwoma lub trzema takimi ściskami https://allegro.pl/oferta/wolfcraft-jednoreczny-zacisk-tasmowy-do-ram-368100-8574993638 to będzie coś z tego? :D
-
jeśli bedziesz miał docięte idealnie i pofrezowane na domino to skleisz nawet na taśmę, wszystko kwestia jak dobrze będzie spasowane
tymi taśmowymi ściskami będzie słabo takie kąty złapać, gdyby były wszystkie po 90st to co innego.
z cięciem właśnie będą problemy bo wizualnie wychodziże dolny ma 90st czy dwa cięcie pod kątem 45st i tu nie ma problemu, gorzej jest z tymi górnymi, jeden wychodzi na oko 60st czyli dwa ciecia pod kątem 30st a kolejny 30st czyli dwa cięcia 15st. tarcze w piłach kładą się w zakresie 45-90 st a nie od 0-45 st a Ty masz właśnie cięcia 15 i 30st, a w pionie trzymając taki materiał to kiepsko się tnie bo podparcie słabe i ciężko utrzymać pion, jedynie co to zagłębiarka i zaciąć pod kątem w pionie
-
i jeszcze jedna rzecz, jak zatniesz te dwa końce na 15 st to tam będzie mało mięsa na lamelki czy kolki, ale pod takim kątem powierzchnia klejona będzie większa i włókna drewna prawie wzdłuż w linii klejenia więc tam powinno dobrze trzymać bez kołków
-
@pinkpixel (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1632) zrobiłem, ale już nie zdążyłem dziś przetestować :D
@Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) kurcze nie pomyślałem o tym :/ To jakim sposobem ktoś to dociął pod takie kąty? :/
-
@pinkpixel (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1632) zrobiłem, ale już nie zdążyłem dziś przetestować :D
@Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) kurcze nie pomyślałem o tym :/ To jakim sposobem ktoś to dociął pod takie kąty? :/
@Thominik (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2111) esteta z Ciebie :)
-
@Thominik esteta z Ciebie
Jakieś takie zboczenie mam do tego, żeby wszystko było ładnie zrobione, poukładane itd :D
-
@Mery kurcze nie pomyślałem o tym :/ To jakim sposobem ktoś to dociął pod takie kąty? :/
są różne piły, np. takie które tarcze mają w poziomie a nie w pionie, niektóre mają blaty kładzione pod kątem, ale to raczej rozwiązania w maszynach przemysłowych więc dlatego założyłem ze zacięcia będzie Tobie problem zrobić, ja zacięcie pod kątem 30st robiłem zagłębiarką i wyszło dobrze , materiał do zacięcia ustawiłem pionowo i złapałem go ściskiem do boku szafki, później do przymocowałem belkę do blatu który zacinałem, na niej oparłem szynę od zagłębiarki i kładąc zagłębiarkę pod odpowiednim kątem zrobiłem cięcie, niestety nie mam żadnej fotki tego bo to szybka akcja była dla kumpla, ale zrobiłem ekstra wypasiony szkic jak to robiłem :P
-
policz tylko czy aby napewno pod takim kątem tarcza wystarczy, zależy jaka grubość tego blatu będzie
inna opcja to pionowo na pilarce stołowej tylko musiałbyś do przykładnicy dobudować wyższe podparcie dla płyty którą będziesz ciął aby miała dobre oparcie w pionie, tylko myślę a raczej jestem pewien że na końcu cięcia ona opadnie ciut na dół i końcówka będzie miała podcięcie
może ktoś inny ma lepszy pomysł ? dawać wasze pomysły :)
-
@Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) kurcze coraz bardziej wydaje mi się, że nie dam rady :D praktycznie wczoraj podjąłem decyzję, że albo jestem zmuszony do kupna takiego stolika albo zlecenia tego jakiemuś stolarzowi :/
-
masz rację, wydaje Ci się ;D ;D
no komu ma się udać jak nie Tobie, więcej wiary w siebie ;)
-
@Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) kurcze coraz bardziej wydaje mi się, że nie dam rady :D praktycznie wczoraj podjąłem decyzję, że albo jestem zmuszony do kupna takiego stolika albo zlecenia tego jakiemuś stolarzowi :/
zrób ten stolik w małej skali, np. 1:5, to dobry sposób na poznanie pracy z tymi kątami i ewentualnych problemów
-
masz rację, wydaje Ci się
no komu ma się udać jak nie Tobie, więcej wiary w siebie
Aż lepiej na serduszku się zrobiło :D
zrób ten stolik w małej skali, np. 1:5, to dobry sposób na poznanie pracy z tymi kątami i ewentualnych problemów
A spróbuję :D
A tak wgl może ukośnicą dałby się uzyskać takie kąty? 60 cm złapie jakaś ukośnica, lub na dwa razy?
-
60 cm na dwa razy złapie ale i tak nie otrzymasz takich ostrych kątów na ukośnicy, ukośnica podobnie jak stołowa ma zakres 45-90 st a Ty potrzebujesz 15 i 30
-
A tak wgl może ukośnicą dałby się uzyskać takie kąty? 60 cm złapie jakaś ukośnica, lub na dwa razy?
Takie kąty tnie się bez bólu i na jeden raz na pile radialnej. U nas to mało popularna piła ale popytaj może ktoś w okolicy akurat ma.
-
Takie kąty tnie się na pile stołowej, materiał prowadzisz pionowo
-
A gdyby do ukośnicy dołożyć coś w rodzaju stopblocka i wtedy element przyłożyć od czoła?
-
Takie kąty tnie się na pile stołowej, materiał prowadzisz pionowo
Takie w skali 1:5 to może się jeszcze da ale takiej formatki 60x150 to nawet Mery nie upchnie :) A jak już się zaprze i upchnie to na stołowej z tarczą 250 przy kącie 15 stopni braknie wysokości cięcia już dla materiału grubości 2 cm, przy grubości 2,5 cm nie utnie się tarczą 315.
-
Ja spróbowałbym frezarką.
-
albo ręcznym strugiem
-
@Mery kurcze nie pomyślałem o tym :/ To jakim sposobem ktoś to dociął pod takie kąty? :/
są różne piły, np. takie które tarcze mają w poziomie a nie w pionie, niektóre mają blaty kładzione pod kątem, ale to raczej rozwiązania w maszynach przemysłowych więc dlatego założyłem ze zacięcia będzie Tobie problem zrobić, ja zacięcie pod kątem 30st robiłem zagłębiarką i wyszło dobrze , materiał do zacięcia ustawiłem pionowo i złapałem go ściskiem do boku szafki, później do przymocowałem belkę do blatu który zacinałem, na niej oparłem szynę od zagłębiarki i kładąc zagłębiarkę pod odpowiednim kątem zrobiłem cięcie, niestety nie mam żadnej fotki tego bo to szybka akcja była dla kumpla, ale zrobiłem ekstra wypasiony szkic jak to robiłem :P
Zaglebiarka kładzie się dokładnie odwrotnie jak to narysowałeś. Dodatkowo tnie max 50mm, co przy materiale grubości 40 mm nue wystarczy na przecięcie pod kątem 45*, a co dopiero 15*.
Jedynie pilarka stołowa i cięcie na stojąco, jak pisze @ozi.
Piotr.
-
Ale faktycznie przy 15 st będzie za mały zasięg tarczy