Kornikowo - Forum stolarskie
Wasze projekty => D.I.Y. => Wątek zaczęty przez: jaworek w 2018-06-09 | 01:13:50
-
Panowie pomocy proszę...
Zabrałem się za projektowanie stołu warsztatowego i dzwon już na wstępie.
Jest potrzeba wywiercenia/wyfrezowania w drewnianym elemencie o grubości circa 80mm dwóch otworów fi ok 63-65mm i głebokości min.60mm. Najlepiej nieprzelotowe choć jeśli inaczej się nie da to można i przelotowo. Moje wiertła kończą się na fi 36mm a większych nie widziałem bo też i się nie interesowałem dotychczas takimi sprawami.
Każdy pomysł mile widziany i z góry dziękuję :)
-
Otwornica i dłuto ?
Albo szablon i bardzo długi frez .
Albo oddaj to komuś z maszynami bo cena freza zabije Cię na miejscu .
Albo samo dłuto :P
Albo zrób obrys i puszkowym nawiercaj i dłutuj .
-
Jakbyś mieszkał w moich okolicach to mam wiertło fornstera 68 mm xD
-
A pod co te otwory będą?
-
I tu przydałyby się frez z górnym łożyskiem... Od szablonu powolutku taki otwór by zrobił...
Chyba że się mylę :)
A jeszcze lepiej, zrób tym co masz, wydłub dłutem i dokończ frezem z górnym łożyskiem...
-
No pierwsza myśli to tak jak chłopaki piszą: szablon i frezarka. A szablon możesz frezarką z cyklem zrobić. Myślę, że to najtańsza opcja.
-
Otwór jest głęboki na 60mm. Ja bym najpierw otwornicą o średnicy jakiej potrzebujesz, potem dłutem, potem ponownie otwornicą. Chyba, że znajdziesz taką długą otwornicę.
-
Ale otwornica ma kołnierz wystający poza obrys otworu więc jak uzyskasz jej maksymalną głębokość to pozamiatane.
Z drugiej strony taki długi frez? Hmmm...
-
https://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Otwornica-uniwersalna-sr.-68mm-Wolfcraft-3882000/3991
A potem wybrac frezem puszkowym do zawiasow
-
A pod co te otwory będą?
Najlepiej by było zdjęcie zamieścić tylko , że ja jestem komputerowa pipa i nie potrafię.
Mam takie pancerne śruby trapezowe pozyskane z bardzo starej strugnicy , która niestety dokończyła żywot w ognisku.
Tuleje prowadzące śrubę maja +/- wymiary , które podałem na wstępie.
Chciałbym te śruby a właściwie tuleje skutecznie ale i estetycznie zakotwić w planowanym stole.
Dzięki Panowie za wszystkie podpowiedzi i jakby komuś jeszcze coś do głowy wpadło to jestem otwarty.
Do prac wykonawczych chwila upłynie bo na razie etap koncepcyjny.
-
Ja bym skłaniał się ku rozwiązaniu Yody choć i frezarką i frezem spiralnym długim można to ogarnąć.
Najpierw kawałek odpadu w którym wiercimy otwór o odpowiedniej średnicy. Jakiej? To zależy ale o tym za chwilę.
Potem frezowanie przez szablon zwykłym frezem krótkim. Dlaczego krótkim? Zaraz do tego dojdziemy ;D
Na koniec frezowanie frezem długim spiralnym. Dlaczego spiralnym? To też za chwilę wyjaśnię :P
Potrzebna frezarka z pierścieniem kopiującym. To tańsze rozwiązanie niż frez z łożyskiem górnym i równie uniwersalne a pozwala korzystać ze zwykłych frezów palcowych prostych. I teraz od jej rozmiaru zewnętrznego oraz średnicy części roboczej a dokładniej różnicy tych wymiarów zależeć będzie średnica otworu w szablonie. Nadążacie? :D
Jak już mamy to ustalone to wiercimy, frezujemy potrzebny otwór w kawałku odpadu i prowadząc frezarkę z pierścieniem po obwodzie koła frezujemy krótkim frezem. Dlaczego krótkim? Nie wiem jakie macie frezarki ale u mnie długi frez spiralny wystaje ponad stopę frezarki nawet gdy jest ona ustawiona w maksymalnej pozycji. Stąd też nie da się bezpiecznie zagłębić takiego frezu w materiał. Przygotowujemy więc miejsce za pomocą krótkiego frezu. Tu jedna uwaga. Oba frezy muszą być tej samej średnicy lub jeśli nie, potrzebne będą dwa pierścienie kopiujące takie by różnica w średnicy frezy do pierścienia była w obu przypadkach jednakowa.
Po przygotowaniu otworu frezem krótkim mamy połowę roboty za sobą. Zostaje jeszcze pogłębić otwór a w zasadzie gniazdo bo ma być nieprzelotowo. Zmiana frezu na długi spiralny i kończymy pracę na zadanej głębokości. Dlaczego długi spiralny? Bo radzi sobie bardzo dobrze a jednocześnie kosztuje kilkadziesiąt złotych a nie jak choćby długi dwupłytkowy kilkaset. No i nie ma problemu z zagłębianiem się w materiał bo wwierca się jak zwykłe wiertło.
Jak widać rozwiązań na zadaną pracę jest zawsze więcej niż jedno a dobór metody zależy również od posiadanego sprzętu. Jeśli ma się otwornicę i sękowniki to patrz rozwiązanie Yody, jeśli frezarkę i frezy patrz moje rozwiązanie.
-
Dzięki
Mam 3 frezarki ale niestety najdłuższy frez palcowy ma 50mm.Mozna go co prawda trochę oszukać ale nie wiem czy aż o 1 cm bo to może być lekko niebezpieczne.
Gdzie widziałeś frezy spiralne po kilkadziesiąt zł? Pytam bo spotkałem ale po kilkaset zł.
Pomysły mi się podobają i teraz mi mentalnie łatwiej podejść do zagadnienia :)
-
Taka dyskusja jest do du*y. Jak zrobić otwór? Jakoś się da.
Weź się ogarnij i wklej zdjęcia tego elementu do osadzenia.
Jak będzie widać co trzeba zrobić to i metoda się znajdzie.
-
Djaworek Mam taki fi 8 firmy format. Dałem za niego niecałe 100 PLN. Tyle że kupował zakupowiec w firmie w której pracuję. Podpytam go gdzie brał.
-
Yoda, jesteś chamem! :)
-
“You must unlearn what you have learned.”
“Do or do not. There is no try.” - jak mawia Yoda.
To jest gadka motywacyjna a nie kiziu miziu.
Ja wiem, że ludzie ze słabszą psychiką źle to odbierają.
Jak widzisz, że się ktoś stara to i bycie życzliwym łatwiej przychodzi.
>:D
-
Jak jesteś gdzieś z okolic Warszawy to mogę CI pożyczyć taki zestaw. Frez można trochę wysunąć więc pewnie być ogarnął.
Tyle że nie dokońca wiem co chcesz zrobić, bo....NIE MA FOTEK! 8)
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/83700c1d95bc.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/83700c1d95bc.jpg.html)
-
Za daleko mieszkam ale dziękuję za dobre serce :)
Wróciłem od kolegi po oględzinach jego strugnicy i sprawa się znacznie uprościła.
Przedmiotowe gniazda mogą być przelotowe więc wyfrezowanie ich z dwóch stron belki po 30mm na głębokość to będzie buła z masłem.
Zgromadzone tu pomysły Kolegów przydadzą się w przyszłości.
-
Co prawda po fakcie ale można też wytaczadlem mimośrodowym wykonać taki otwór.
-
Alle kombinujecie :D
Robisz zwykły cyrkiel (np cienki odpad i śruba 8mm)
Zwykły frez prosty z dł. co najmniej na głębokość otworu.
Nawiercamy otwór pod cylkier i (jedziemy po 0,5cm)na żądaną gł.
potem przesuwamy frezarkę do środka o szer. frezu może ciut mniej
i znów frezujemy do głębokości itd.
Ostatnie 30mm (prowadzenie frezarki)ze środka zbieramy samą frezarką
I mamy czysty nieprzelotowy otwór 8)
-
Nie mam frezarki ani frezów. Gdybym miał zrobić taki otwór ( bez znaczenia przelotowy lub nie ) wziąłbym wiertarkę i sękownik 10 mm . Cyrklem rysuję okrąg ( otwór ma mieć np. 65 mm) o średnicy 55 i po kolei wybieram miejsce po miejscu ( po obwodzie ).
Potem dłuto , tarnik może być jeszcze papier ścierny na jakimś kołku. Stuprocentowej precyzji może nie ma ale to nie armata i strzelać nie będzie.
Dla większej precyzji można się posłużyć wiertarką stołową jeżeli wielkość elementu na to pozwala.