Kornikowo - Forum stolarskie
Wasze projekty => D.I.Y. => Wątek zaczęty przez: Ghrabii w 2018-09-13 | 14:22:25
-
Witam,
Chcę już powoli się przygotować do świąt, i wymyśliłem że swoim bliskim porobię jakieś ręcznie (przez siebie) zrobione deski do krojenia/inne domowe, kuchenne przydaśki. Pomysł na deskę mam, ale średnio z wykonaniem - a konkretniej z narzędziami, jak się do tego zabrać i byłbym wdzięczny za jakąś podpowiedź.
Na chyba każdym filmiku na yt jaki znajduję to deski do krojenia lecą przez grubościówkę, narzędzia takowego nie mam. Nie mam też wyrównywarki. W sumie frezu do zaokrąglenia boków też nie mam, ale wiem że to da się obejść zwykłym papierem ściernym i samemu zaokrąglić - gorzej z rowkiem ok 1cm od krawędzi deski aby różne 'płyny' zostawały na desce a nie zlatywały na blat.
Moje pytanie - pracuję w garażu o ograniczonej trochę powierzchni, i jak obejść mogę te narzędzia które wymieniłem, względnie czy opłaca się kupować np grubościówko wyrównywarkę w jednym np jak w linku tutaj:
https://www.screwfix.com/p/titan-ttb579pln-204mm-planer-thicknesser-230v/15774#_=p lub https://www.screwfix.com/p/erbauer-erb052bte-204mm-planer-thicknesser-230v/81126
te linki podaję bo to jest sklep w mojej okolicy po prostu (tak mieszkam na wyspie)
Będę wdzięczny za pomoc.
Jak na razie to posiadam piłę tarczową, stołową, do tego mam jeden strug magnussena, szlifierkę obrotową mc allister oraz narzędzie wielofunkcyjne mcallistera.
Ogólnie chętnie bym kupił ciut droższe te dwa urządzenia i osobno, ale cóż, portfel nie bardzo pozwala na to, a jest to jednak tylko hobby które zaczynam dopiero.
-
Na początek starczy , z czasem dostrzeżesz mankamenty tanich maszyn , jeśli zaczynasz na start powinno być ok a za jakiś czas sprzedaż i kupisz lepsze :D
-
Deski małe są to może strugiem i szlifierką mimośrodową dasz radę wszystko obrobić. Jedyne czego Ci na pewno potrzeba to frezarki do tych rowków. Jest na forum ładny film jak strug Magnussena do pracy przygotować.
Wszyscy są bardzo zadowoleni z grubościówki Dewalta ....może nią się zainteresuj, żeby nie utopić kasy.
-
myślę że na początek powinieneś sobie kupić wyrzynarkę która w przyszłości nie raz Ci się przyda i to już wystarczy Ci na początek do robienia desek,
jesteś początkujący więc logiczne jest że wszystkiego na raz nie kupisz, jak nie masz maszyn do obróbki drewna kupujesz po prostu materiał jak najbardziej gotowy, bez problemy kupisz deski heblowane który wystarczy tylko przeszlifować i ani strugarka ani grubościówka nie jest do tego niezbędna, krawędzie sam powiedziałeś ze na początku można zrobić papierem ściernymi masz tu racje :)
a wyrzynarka po co ?
jak kupisz dechę dużą to powycinasz sobie nią kształty tych deseczek powiedzmy jak na zdjęciach poniżej, nie trzeba od razy inwestować w taśmówki, małymi kroczkami też się da, tylko trzeba mieć chęci :)
-
Dzięki za odpowiedzi.
Jedynymi zaletami urządzeń które przytoczyłem wyżej, to widzę że oba są w jednym - oszczędność miejsca, plus dwa w cenie jednego. Ogólnie wydaje mi się, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, ale jakoś w tej kwestii jestem w stanie pójść na pewien kompromis z racji że jest to nowe hobby i jeszcze miliard rzeczy pewnie się przyda przy okazji. Dewalta, bardzo chętnie kupię, ale chwilowo nie mam wolnych 3k funtów, na to by kupić urządzenie o dwóch funkcjach, ani 400 funtów na samą grubościówkę, gdzie jeszcze frezarkę muszę kupić, tu też pewnie kupię "marketówkę" macallistera - (cena decyduje)
Z maszynek to mam jeszcze wyrzynarkę właśnie mac allistera.
A projekt jaki mi się spodobał do zrobienia to deska do krojenia w tym stylu:
-
no i tu zaczynają się schody, wybrałeś projekt deski który niestety wymaga już troszkę sprzętu a na pewno wyrównywarka której nie posiadasz, bez niej nie będziesz w stanie jej zrobić poprawnie, tutaj ogromną rolę ma dokładność i zachowanie kątów prostych
obejrzyj film na którym taką deskę robiłem
-
Witaj Ghrabii, u nas panuje taki zwyczaj, że jak ktoś nowy przychodzi na forum to się przedstawia. Skocz do odpowiedniego działu, napisz coś więcej o sobie, przywitaj się i po krzyku.
-
Witaj Ghrabii, u nas panuje taki zwyczaj, że jak ktoś nowy przychodzi na forum to się przedstawia. Skocz do odpowiedniego działu, napisz coś więcej o sobie, przywitaj się i po krzyku.
Przepraszam za to faux pas, już to nadrobiłem. Za bardzo się pospieszyłem, i pominąłem ten krok. Na szczęście pospieszyłem się na forum, a nie w garażu, dzięki temu mam jeszcze moje 10 palców na swoim miejscu. Zazwyczaj staram się przestrzegać netykiety, ale jakoś tym razem tego nie zrobiłem :/
-
no i tu zaczynają się schody, wybrałeś projekt deski który niestety wymaga już troszkę sprzętu a na pewno wyrównywarka której nie posiadasz, bez niej nie będziesz w stanie jej zrobić poprawnie, tutaj ogromną rolę ma dokładność i zachowanie kątów prostych
obejrzyj film na którym taką deskę robiłem
Hmm... z kątami prostymi mam lekki problem, tj moja piła stołowa najprościej jak robi to 89 i parę minut, bardziej już nie jestem w stanie jej wyprostować - producent titan. A i tak ten kąt osiągam w momencie kiedy wg skali na pile być powinno około -5/8 stopni... Nie jest to rewelacja, ale jej niewątpliwą zaletą jest to że jest. Ostatnio udało się odpalić dodatkowe przedsięwzięcie w domu, to może uda się coś na tym dorobić i kupić porządniejszą wyrównywarkę, bo o ile jestem w stanie zmodernizować plan z deski 'na sztorc' to nie chcę zrezygnować wtedy z 2 gatunków/kolorów drewna...
-
to może taki prosciejszy projekt ? :)
-
to może taki prosciejszy projekt ? :)
Wygląda super, chyba coś takiego spróbuję zrobić w tym momencie.
pytanie kolejne. Drewno orzech widziałem że na pewno nadaje się do desek, a jesion? Pytam się bo widziałem parę ogłoszeń o jesionie w okolicy mojej
-
obejrzyj film na którym taką deskę robiłem
Świetna decha ;D
Sugerowałbym wykonanie podfrezowań na palce żeby się ja łatwiej podnosiło z blatu.
Niektórzy robią jeszcze po obrysie rynienkę na spływające w trakcie pracy ciecze.
-
jesion może być jak najbardziej ładnie będzie kontrastował z orzechem :)
-
jesion ma głębokie i duże pory, nie boisz się wnikania resztek z krojenia??
-
jakbym przy robieniu deski do krojenia miał patrzeć na pory, słoje, przyrosty naturalne, kolorystykę itp to chyba pół roku bym szukał odpowiedniego materiału :)
Pamiętajcie że to jest deska do krojenia, do używania, po której kroi się i sieka nożem, czy w te rysy nie wnikają resztki ?
Wybierając materiał na deskę zwracam uwagę na gatunek drewna i walory estetyczne, jak będzie wyglądała, czy słoje podkreślą jej wygląd, czy zastosowanie dwóch gatunków da pożądany efekt wizualny i kolorystyczny.
Deskę trzeba dobrze zabezpieczyć olejem i co jakiś czas ją odświeżać i resztki im nie straszne :)
Wiele osób nie stosuje żadnych olejów tylko zostawia surowe drewno, sól i soki z mięs co nie którzy uważają za resztki też konserwują w naturalny sposób deski do krojenia.
-
jesion ma głębokie i duże pory, nie boisz się wnikania resztek z krojenia??
Pytałem się o jesion, bo wiem że jest jasny a chcę dwukolorowe deski zrobić. Mam dostęp do orzecha - wiem gdzie kupić, i tam też mają jesion stąd pytanie o jesion. Mam w garażu dużo sosny, ale jako że jest to materiał miękki to raczej się nie nadaje na deskę z mojego krótkiego rozeznania.
A co byś proponował zamiast jesionu? Znalazłem ogłoszenie na gumtree gdzie człowiek tnie: jesion, wiąz, dąb, douglas jodłe, beach (google translate nie wie co to...), brzoza srebrna, hiszpański kasztan.
-
iglastych bym nie brał bo są żywiczne a z liściastych każdy się nadaję a jasny jeszcze do głowy mi przychodzi klon,
pamiętaj o tym że robisz je jako podarki dla bliskich, większość z nich nie będzie wiedziała i nie będzie się interesowała czy to jest zrobione z grabu czy wiązu, dla obdarowanych to nie ma znaczenia, dla nich albo jest ładne albo nie, znaczenie będzie miało rysunek słojów, kolor, i jakość wykonania
-
a z liściastych każdy się nadaję
Nie zgodzę się z Tobą Mery!
Dąb moim zdaniem dyskwalifikują garbniki.
Klon na deskę do krojenia jest za miękki.
-
te same garbniki jesz w tabletkach jako lekarstwo i w tedy są dobre ? ;D
tu zdania są podzielone co do dębu ale w sprzedaży jest wiele desek dębowych i są dopuszczone do sprzedaży i użytku, miliony ludzi używa desek dębowych i nadal żyją, temat dębowego drewna na deski często budził kontrowersję i dzielił ludzi co nie zmienia faktu że ludzie robią i używają deski dębowe
Kiedyś Yarosław wrzucił film z Lidką o deskach do krojenia, bardzo dużo Lidka powiedziała informacji o drewnie na deski.
Na pewno drewno jakiego bym nie brał choćby było najpiękniejsze i z najbardziej szlachetnego gatunku to drewno z palet.
-
No drewna z palet nawet nie myślę brać pod deske. Nie wiem po czym jest i co się wylało, etc. Ale mam właśnie dostęp do sporego zapasu sosny klejonki 2,5m x 31cm x 2cm, tylko jak wspomnieliście sosna się nie nadaje. Z tej sosny będę robił podstawkę pod laptopa i monitor oraz szafkę na drukarkę którą też muszę zrobić bo deska do prasowania nie nadaje się jednak za bardzo...
-
Witam,
Piszę tutaj aby nie otwierać nowego wątku a też mam pytanie o poradę.
Ostatnio u mnie wiało na tyle dobrze, że jedna gałąź spadła na czyiś dach samochodu. Winowajcą było drzewo na terenie mojego zakładu pracy. Jako że to drzewo zawiniło stwierdzili że w trybie awaryjmym trzeba je ściąć. Dwa obok też ścieli dla towarzystwa... Teraz pytanie: w jaki sposób najlepiej przewieźć, zabrać się do przewożenia takich kłód drewna bo jest kilka naprawdę fajnie dużych kawałków z których pewnie da się coś bardziej kreatywnego zrobić niż paliwo na opał. Gałęzie sobie spokojnie wsadzam do auta i niektóre konary.
Jak na razie dwa razy zapakowałem auto na full, ale raczej wielkiej kłody tak nie wsadzę bo nawet nie mam pojęcia jak to wsadzić...
Zdjęcia nie chcą się wgrać. Drzewo liściaste jest...
Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka
-
Jak duże, to auto z hdsem lub jakiś mecalac no i przyczepa i wieziesz, jak masz gdzieś tartak i Ci to przetrą i jeśli się to nadaje. Ogolnie to drzewa na dechy tnie się w zimie, kiedy nie mają w sobie tyle soków.