Witam, zbudowałem domek z drewna 3x4 m wysokość póki co 2m. Póki co mam szkielet podłogi i ścian obity płytami OSB. Do tej pory miałem to na kółkach http://allegro.pl/kola-kola-kolka-d-125-metal-guma-wozki-producent-i5239121139.html?snapshot=MjAxNy0wOC0yMlQwODowODowMC45NjFaO2J1eWVyO2ViMTNiNGIzYjFmZDRkYjgyMjcwNzRiNjI2YjMxMDNkZTNhMDdmYTI3NjNhMTdlODAyYWM1YmVmZGEyNWQxMTU%3D ale ciężar powoduje, że kółka wbijają się w ziemię, bo są zbyt cienkie. Przychodzę do was z pomocą, bo może któryś z was ma jakiś dobry pomysł jakie kółka mógłbym tam zamontować, póki co myślę o czymś takim: http://allegro.pl/kola-300-4-fi-260-pompowane-2-stale-2-skretne-i7285763385.html jednak też boję się, że nie wytrzyma to. Może coś na osi? Tylko jak ją zamontować...

Poczekaj, bo nie nadazam. Budujesz domek z drewna i jedna z jego kluczowych funkcji musi byc mobilnosc? W sensie, masz fantazje i sobie przy porannej kawie myslisz "a przesune domek trzy metry w prawo dzisiaj" - fascynuje mnie historia stojaca za Twoim problemem. Powaznie!

Pytanie o ile chcesz ten domek przesunąć i czy po prostej czy chcesz nim manewrować? Bo może lepiej na jakieś sanki wsadzić np z blachy i przeciągnąć?

Kolego, widziałeś kiedyś przyczepę kempingową? Koła są do przemieszczania a podpory to stacjonowania. Jakie koła nie zamontujesz, potrzebne będą podpory stałe (rozkładane). Ten domek ma być do używania czy patrzenia, nie mówiąc już o ciężarze.

Dobra. Masz możliwość podnieść domek tak ok pół metra? Jeżeli tak, do zrób pod podłogą ssie podłużnice   z ceownika lub profilu zamkniętego na sieć z 80-100mm, na środku do tego oś przyczepki. Na narożnikach zrób łapy na srubach, które posłużą do stabilizacji i poziomowania. I to wszystko. Spójrz w zdjęcia google jak wygląda rama przyczepy kempingowej i holenderki. Proste i skuteczne

Mała podpowiedź odnośnie podpór, nie mogą podnosić podłogi a konstrukcję pod podłogą, czyli podłużnice które są nad osią przyczepy. Sama konstrukcja domku waży a do tego wyposażenie i osoby które tam będą wchodzić. Konstrukcja przyczepy, która jest bardzo lekka i szkieletowa to kilkaset kg...

Ale trzeba mieć fantazję, żeby na takich kółkach chałupę chcieć wozić............

😁😱

Mam pewne wątpliwości, od 13 lat podróżuję z przyczepą kempingową i wiem jak ciężko czasem przesunąć przyczepę, która stoi na kołach 185R14 osiadające w ziemi. Te kółka z linku mają co najwyżej nośność 75-100kg. Do katastrofy niewiele brakuje. Postaw to na bloczkach betonowych póki jeszcze się nie rozpadło i jest stosunkowo lekkie. Najgorsze dla takich mobilnych konstrukcji to przemieszczanie (drgania, skrzywienia konstrukcji itp.)

Mam przyczepę 5m ok 1100kg masy własnej. Ręcznie idzie przestawić. Domek holender 3x9m to ok 3,5t, trzeba juz w kilku chłopa pchać. Jak wrzuci odpowiednią oś i opony szerokie to będzie szło.

Kup belki okrągłe sosnowe podłóż pod to i będzie mobilny . Jak mi zabierali i przywozili domek dla dzieciaków to takie okrągłe belki robiły robotę przy załadunku i rozładunku .

Jeżeli często się przestawia to tak, jeśli stoi jakiś czas na trawie to opony też się zapadną... Moja ma 5,5m i waży 670kg, ale dmc 1000kg ale od czego są sąsiedzi na kempingu

Kurde, może z dmc pomyliłem... jutro zobaczę w dowód

Że co? 

Zła kolejność. Trzeba było zrobić szkielet  stalowy podłogi wzorując się na ramie przyczepki kempingowej/lawety. Przy tej szerokości to i tak trudno. Duże sa robione z reguły na ramach dużych przyczep/naczep. Zgooglaj sobie "mobile tiny house"...

Daj zdjęcia jakieś jak to wyglądą. Po cholerę ma to jeździć i jak daleko??

Na razie abstrakcja...

1. Kola nie pompowane tylko z wypelnieniem jak do taczek na budowe... kapke drozsze ale przeniosa wieksze ciezary i nie ujdzie powietrze.
2.  Rame szkieletowa trzeba do tego zeby sie wszystko nie rozpadlo i do niej dopiero kola - wygodniej i bezpieczniej.

Raffi dobrze opisal... on tam w UK rozne takie dupce i cuda robil z samochodami i nie tylko

Max pół km.

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka