Pierwszy raz podchodzę do takiego projektu 
Inwestor ( znajomy ) obdarował mnie "na razie" zaufaniem dlatego też musi być perfect 
Potrzebuje pomocy w kalkulacji tego przedsięwzięcia ,Waszych spostrzeżeń ,uwag.
Po niżej kilka zdjęć dla oswojenia się z tematem.
Tyle wstępem

Trzeba zacząć od tego, jaki ma być efekt końcowy.

Pozdrawiam, Piotr

lo ku**a ... ale rozpi***ol

no wiec masz 3 drogi do wyboru
1. rozpi***alasz wszystko do zera i robisz na stary wzor a to w ch*j roboty i tanio nie bedzie
2. rozwalasz po kawalku deska po desce i np. ubytki wycinasz, frezujesz i osadzasz nowe na wzor starych, itd
3. opi***alasz wszystko z grubsza ratujac sytuacje

Kazda z tych drog to kasa i czas... glownie czas bo mozesz to robic za frajer dokladajac ze swojej kieszeni.

Daj duzo wiecej zdjec zeby ludziska mogli oszacowac ile szlifowania, powlok, ile wstawek itp.

Pamietaj ze ten koszt to z grubsza orientacyjny i tak naprawde moze wyjsc duzo wiecej jak sie okaze ze cos pozdejmujesz a tam prochno



dawaj zdjecia i opisowke dokladna a w miare naszych mozliwosci i czasu sprobujemy pomoc

Ja się tak zapytam ?
W jakim stanie jest to drewno na schodach ?? Czy próchno i skrzypi  czy tylko zmęczone czasem ?
Czy konserwator zabytków tam nie węszy i czy nie jest tak że to w jakiś rejestr zabytków jest wpisane bo jak tak to masz pr********ne trochę kłopotów i musisz wszystko z nim uzgadniać .

I czego dokładnie oczekujesz , wstępnej wyceny jaka masz dać znajomemu czy raczej know how ?

Ja osobiście poszedłbym po najmniejszej linii oporu i wywalił i zerwał wszystko ( może tralki i balustrady bym odnowił ) i dał nowe bo jak zaczniesz kombinować ( nadal nie wiem w jakim stanie jest ta klatka schodowa i drewno , na zdjęciach wygląda słabo ) to stracisz więcej czasu i kasy niz przy odbudowie .

Cytat: massivewood w 2018-07-29 | 20:26:38 kamienica początek 20 wieku

Koniecznie sprawdź czy nie jest wpisana do rejestru zabytków.
Nawet jeżeli to jest znajomy to poprosiłbym o  oświadczenie,że kamienica nie jest zabytkiem.

Kary za prace przy zabytkach bez zgody konserwatora zabytków są drakońskie.

Obi mnie ubiegł ale mimo to publikuję.
Grzywna od Zabytkowców to nawet 5 000 PLN

A ja podeślę linka do pana w czapce
https://forum.domidrewno.pl/realizacje-widzow-domidrewno/remont-100-letnich-drewnianych-angielskich-schodow-w-londynie/150/
Może coś się przejaśni

A ja zapytam czy cała kamienica będzie odnawiana czy jak? Kto tam mieszka? Jaki jest cel remontu? Pytania niby głupie, ale od tego może zależeć czy warto podejść do tego fachowo czy po łebkach...

Znam kogoś kto mieszka w podobnej kamienicy. Ogólnie spoko ludzie ale sąsiedzi już nie. Można remontować bez końca a lokatorzy rozp.....lą przy pierwszym weekendzie.

Znowu worek z kotem
Nie wiem czy jak tak napisze to wszyscy zainteresowani to odczytają
Trochę szczegółów
Kamienica zamieszkała przez lokatorów na 3 pietrach
Jest to wspólnota mieszkaniowa
Ludziska składają się na ten remont i wywalają raczej na to swoje oszczędności
Klatka schodowa będzie w całości odnawiana wraz ze stolarką okienną ścianami elektryką itp
Oprócz schodów a mamy tu ponad 50 stopni w poręczach brakuje 8 tralek do remontu i to od podstaw są spoczniki na piętrach i półpiętrach jeden z nich na fotce z kwiatkiem.

chciałbym operować bardziej fachowym słownictwem ale nawet nie wiem jak to nazwać
jak nazywa się ta część powycinana w zęby na której opierają się stopnie  ta właśnie cześc jest w dobrym stanie nie trzeba jej wymieniać wystarczy zdjąć farbę slifnąć i zabezpieczyć

schodek po okolo 150pln x 11 x6  o ile sie nie myle
polpietra okolo 300~500 licz
barierki nie wiem po ile chodza nawet


do tego robota 5000~10 000 w zaleznosci jakie cuda wyjda
w cenie masz
1. demontaz
2. nowe drewno obrobione
3. montaz

Cytat: Qiub w 2018-07-29 | 22:26:36 schodek po okolo 150pln

U nas " we Warszawie "  i okolicach to za stopień ( plus podstopień ) liczą min 300

Qiub- Dzięki za rzucenie trochę światła Wspomniałem już ze to dla mnie nowość a to dla tego że głównie zajmuję się produkcją scenografii .
Zastanawiałem sie nad dwoma wariantami
Tam gdzie to możliwe naprawą stopni przez wklejki a tam gdzie trzeba wymianą na nowe.
Ciężko określić jakie to drewno myślę że Dąb Jesion nie mam pojęcia jak zedrę farb ę to się dowiem.

Jak określić przybliżony czas potrzebny do takiej realizacji biorąc pod uwagę 2 osoby zaangażowane na miejscu ?

A i jeszcze jedno kwestie snycerskie no i jeżeli stopnie trzeba frezować to też taka sam cena

Szczerze, nie brałbym się za taką robotę, wiadomo, nawet jak cześć poszlifujesz, część wymienisz, powklejasz to efekt będzie raczej słaby, takie łatanie, chyba że pociągniesz po wszystkim olejną:), co innego wymiana na nowe, oczywiście to koszta są duże..