dziękuję wszystkim za porady
super pomoc, faktycznie , stół stał w sklepie , potem jeździł ze mną w aucie przez tydzień i dotarł do nieogrzewanego domu , więc zmian temperaturowo-wilgotnościowych doswiadczył
tak, od spodu sa zapinki śrubowe, łączące 2 części blatu, więc to pewnie moja wina bo je skręciłem na czas transportu
cenna uwaga z poczekaniem, co będzię się dalej działo, może przestanie pękać a może nie
cenna uwaga #2 z frezowaniem od spodu i klejeniem przez szparę po frezie ale to jak bardziej puści