Gratuluję, świetny kawał dobrej roboty!
Piłowałem też już ręcznie piły i wiem, jak trzeba się przyłożyć, żeby to wyszło w miarę dobrze. Na twoim zdjęciu widać, że jest trochę nierówno. Na drugiej pile będzie na pewno lepiej.
Dla mnie to drewno wyszło trochę za ciemne, ja wolę naturalny kolor, bez dodatków barwników.
Napisałeś, że pierwsza piła ma tendencje do szybkiego tępienia się. Przypomniało mi to moje pytanie, które już sobie wcześniej zadałem: czy taka stal nadaje się na piłę, jeżeli usunie się te hartowane zęby?
Stare piły były produkowane z myślą o tym, aby je ostrzyć pilnikiem. Stal była hartowana do tego stopnia, aby pilnik jeszcze "brał". Stal takiej nowej piły jest hartowana tylko na zębach i pozostaje pytanie, czy ta nie hartowana część nie jest o wiele za miękka, aby zęby wystarczającu długo były ostre. Niestety, wtedy nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania i nie posiadam możliwości samemu wykonać odpowiednich pomiarów.
Może jest tutaj ktoś, kto wie jak twarda jest ta nie hartowana część nowoczesnych pił?