Zdjęcia oddają stan faktyczny.
Blat z klejonki gotowej/kupnej czy robionej we własnym zakresie?
Jak to drugie to ja wysiadam.
Regulacja blatu pod pilarka jest po to aby poprzez mikroregulacje zlicowac blat pilarki z resztą powierzchni blatu stołu

czemu blaty ze sklejki bądź mdf? Można normalnie z klejonki? Czy takie rozwiązanie będzie użyteczne?

To zależy. Większość (w tym ja) ceni sobie mobilność takiego stołu, a bądź co bądź klejonka, żeby była stabilna musi być gruba - czyli ciężka. Poza tym będzie pracować i jest ryzyko odkształceń - MDF czy sklejka są stabilniejsze.

w jakim celu regulowany blat, bądź wysokość blatu pod piła?

Choćbyś nie wiem jak był precyzyjny, to na koniec i tak Ci gdzieś wymiar ucieknie i okaże się, że masz blat piły za nisko/za wysoko. Każdy to rozwiązuje inaczej - ja mam na przykład 4 regulowane nóżki w samej pilarce. Najważniejsze to nie robić blatów na styk - podnieść maszynę możesz zawsze (na podkładkach, tekturce czy czymkolwiek), ale obniżyć będzie trudniej.

Trzeba też pamiętać za wczasu o wykonaniu rowków w blacie, albo wstawieniu szyn T co by sanki miały po czym jeździć (tak jak na focie kol.Quent ) . Ja jak robiłem stół to o tym zapomniałem, no i było kombinowanie .

u mnie jest 2x18mm i używam takich ścisków

u mnie jest 2x18mm i używam takich ścisków

Z tymi to wiadomo  , czym grubszy blat tym pewniejsze. Ja ze względu na użyteczność w innych zastosowaniach chcę dokupić np "Ściski Szybkomocujące Automatyczne 199826-6 Makita" albo się szarpnę na Festoolowe FS-HZ 160 491594. Zwłaszcza że one wchodzą w któreś z aluminiowych profili konstrukyjnych, T8 chyba, mam takie zagrzebane gdzieś w norze. Zrobię z nich pionowe Ttracki do stołu.

Polecam takie cosik, rurkę se można wymienić na metrowa nawet..
Trzymają swietnie i maja stopniowy docisk.

Ja też przymierzam się do stołu roboczego połączonego z pilarką. Bije się z myślami czy jako monolit czy dwa osobne łączone zatrzaskami a w razie potrzeby rozłączane.
W każdym razie jeśli chodzi o ściski do stołów, to ja używam tych od szyn Makita, ale ostatnio w ramach testów zamonotowałem imadło stolarskie (z Alle za 200 zł). Montaż to bieda stołu, który kiedyś był kuchennym, z Ikea, najtańszy.
No i mając doświadczenie ze ściskami tymi "przez dziurkę" powiem wam, że to imadło to dla mnie po prostu game changer! Nie wiem jak mogłem bez niego żyć!

W nowym, z prawdziwego zdarzenia, stole roboczym aktualnie nie wyobrażam sobie nie posiadania imadła a najprawdopodobniej będę miał dwa z dwóch stron żeby można było materiał łapać w dwóch kierunkach jednocześnie.

czy szpara pomiędzy blatem piły a blatem stołu jest tylko na zdjęciach?

Szpara między stołem a maszyną wynika z prowadnicy przykładnicy pilarki