Dawno tu nie zaglądałem bo z czasem marnie ale dzisiaj postanowiłem coś tam jednak porobić. Nic wielkiego ale w końcu obmyśliłem i wykonałem mocowanie szyny do prowadnicy na zawiasie. Będzie a raczej już jest tak:


Dwie śruby które pożyczyłem od stopów t tracka (muszę znów zakupy zrobić   ) między którymi w rowku osadziłem kawałek PTFE o grubości 8 mm czyli tyle ile ma rowek w szynie.



Śruby od spodu przykręcane na nakrętki (jak to się tam fachowo nazywa  )


Na przeciwległej prowadnicy również osadziłem PTFE by szyna po opuszczeniu wskakiwała we wypust i nie przesuwała się na boki.


Zostaje to jeszcze poskręcać i zamontować w stoliku

I to tyle z kuchennego dłubania kuchennego bo na balkonie jest grubo poniżej zera

No pewnie



              ... ale zaraz...


                                     ... to pokaż swoje

Sorry, zgubilem się gdzieś po drodze.
Co to w ogóle ma być?

I to są te uchwtty do szyny? Tak?

Nie mam Domina więc robota idzie wolno Ale idzie

Dziś zamontowałem pierwszą z dwóch prowadnic do szyny

Ja nie czekałem bo pewnie do dziś bym go nie zrobił

Fyme tu masz coś od krega

RobRob bardzo fajny stoliczek Przypuszczam że mnie nie stać

A w ogóle co? Mój nie bardzo?



Sebastian regulacja jest na sztywno. No w domowych warunkach nie wymyśliłem nic innego ale regulacja to popuszczenie dwóch pokręteł i naciśnięcie na szynę by dopasowała się do grubości materiału. Mi wystarczy. Zazwyczaj rozcinam jedną grubość materiału więc kręcenia dużo nie będzie.
Widziałem lepsze rozwiązania w sieci z użyciem PTFE który pięknie się ślizgał po prowadnicach dostosowując się do grubości materiału ale raz że jest drogi, dwa że prowadnice które sobie upatrzyłem jeszcze droższe. To co mam powinno mi wystarczyć

PS: myślałem o czymś takim https://8020.net/40-6535.html