Autor Wątek: Domowa suszarnia kondensacyjna  (Przeczytany 2168 razy)

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1191
Odp: Domowa suszarnia kondensacyjna
« Odpowiedź #15 dnia: 2023-02-24 | 09:40:08 »
W Polsce ludzie robią suszarki czołowe i kładą deski na przekładkach z drewna
No właśnie. Pomyślałem, że to nie bardzo ma sens bo jak dmuchamy od czoła to nam drewniane przekładki hamują przepływ. Zakup czy wykonanie takich metalowych przekładek z dziurami to pewnie będzie i koszt i kłopot dla takiego zwykłego Kornika.

Offline Karol Kopeć

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 481
Odp: Domowa suszarnia kondensacyjna
« Odpowiedź #16 dnia: 2023-02-24 | 10:38:27 »
Niektórzy robią te przekładki z pasków grubej blachy falistej malowanej proszkowo. Koszty z kosmosu. A wystarczy tylko zmienić kierunek przebiegu powietrza :)

Offline Mgorski101

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 20
Odp: Domowa suszarnia kondensacyjna
« Odpowiedź #17 dnia: 2023-02-24 | 19:15:59 »
Przepraszam, ale chwilowo nie mam czasu....

Tym bardziej dziękuję za pomoc.

Będę miał świetną anegdotę na wykłady     

Cieszę się że chociaż tak przyczynię się do edukacji innych, ale wolałbym zabłysnąć w inny, lepszy sposób  :D

Ogólnie jestem na Nie.
To zdanie zmieniło moje podejście do tematu.

To, że ktoś suszy drewno w komorze to nie znaczy, że dobrze.
Też jestem tego zdania. Ja chciałbym to robić dobrze. Ale jeżeli chodzi o wady suszarnicze, jestem w stanie i taki materiał wykorzystać, o ile będą to pęknięcia a nie pleśń czy barwice

- Ilość drewna w m3 na jeden wsad
- maksymalna długość tarcicy
- obrzynana czy nieobrzynana
- rodzaj ogrzewania / bez ogrzewania ( duże ryzyko zapleśnienia lub zasinienia drewna)
- usytuowanie komory ( wewnątrz, na zewnątrz, pomieszczenie zamknięte....)
- czym dysponuję ( garaż, kontener z busa, cegła i pustaki, gotowe pomieszczenie murowane ....)
- czy mam 5 tys. na czujniki i prostą automatykę ( to jest "po taniości")
- jak będę władał drewno do komory?


1. to zależy głównie od tego gdzie będzie umiejscowiona (opisze poniżej szerzej swoją sytuację)
2. 3m
3. I obrzynana i nieobrzynana
4. Teraz to zależy :) wolałbym nieogrzewaną
5. wewnątrz, garaż w domu
6. w przypadku kondensacyjnej, konstrukcja własna, panele Pur/Pir+ blacha aluminiowa coś na wzór Laubera, w przypadku komorowej izoterma ( zmieni się wtedy miejsce suszarni, nie będzie w garażu)
7.mam, budżet to 20 tys.
8 w przypadku kondensacyjnej będzie to wsad szerszym bokiem (nie od góry), w przypadku komorowej, jak u Pana w książce  :)


Opiszę w takim razie szerzej sytuację w której się obecnie znajduję, do czego i jakie jest mi potrzebne drewno.

Z racji tego ze mieszkam na wsi póki co nie mam problemu z kupieniem drzewa, obecnie posiadam 25m3 dębu oraz jesionu pociętego na 3m tarcice 5 i 7 cm. Oraz plastry do średnicy 130cm. Do tej pory zachowywałem mniej więcej ciągłość, w roku przecierałem 1-2 pnie które były sezonowane rok pod dachem następnie oddawałem drewno do podsuszenia u lokalnego stolarza i tak od 5 lat.

Im większe ilości drewna chcę suszyć tym stolarz mniej chce mi je suszyć, skończyło się na tym że już do niego nie pojadę.. muszę go niemal prosić o to na kolanach. A innych lokalnych suszarników brak.

Ciężko mi nawet określić ile drewna zużywam rocznie, ponieważ pracuję na etat i wykonuję meble wtedy kiedy mam ochotę a pieniądze pozyskane z ich sprzedaży są dodatkowym źródłem dochodu. Podejrzewam że jeżeli rozwinął bym swoją "działalność" i tak musiałbym kupować drewno ponieważ moi "lokalni dostawcy" kiedyś wytną w końcu wszystko. Więc póki co i w przyszłości suszenie we własnym zakresie jest potrzebne, natomiast nie zamierzam suszyć na dużą skale.

Stąd pomysł na kondensacyjną suszarnię czołową o konstrukcji takiej a nie innej ponieważ jestem w stanie ją wstawić do garażu, domu w którym obecnie pracuję. Jeżeli nie będzie miała ogrzewania, to nic w tym pomieszczeniu nie będę musiał przerabiać, a sam osuszacz przyda mi się do kontrolowania w nim wilgotności.. więc miał być win win. Uważałem że, suszarki tego typu są proste w obsłudze ( wystarczy ustawić wilgotność dajmy na to 40% + obieg powietrza (w garażu mam 20 stopni) ) i pyk, drewno prędzej czy później wyschnie do wartości z tabeli równoważnej drewna 8%. Koszty energii oczywiście są istotne ale jeżeli wysuszenie 1m3 zajmie miesiąc i zużyje 300kw/h i tak mi się to będzie opłacać.

Sytuacja zmieni się natomiast jeżeli "przejmę" pół budynku gospodarczego, wtedy będę wstanie wstawić do niego gotową izotermę, zrobić centralne po swojemu.. generalnie zagospodarować to pomieszczenie z myślą pod stolarnie i suszarnie.

Ale póki co miejsce mam jakie mam, a wysuszyć drewno chcę.. stąd mój post i pomysł na taką a nie inną suszarnię który okazał się średni.

O przekładkach nie wspomniałem ze względu na to że mój pracodawca posiada oprócz "meblarni", ślusarnię. Mój ojciec posiada natomiast arkusze 2mm kwasówki z odzysku, więc były one, i są dla mnie najmniejszym problemem w całej "inwestycji"



« Ostatnia zmiana: 2023-02-24 | 19:27:15 wysłana przez Mgorski101 »

Offline Karol Kopeć

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 481
Odp: Domowa suszarnia kondensacyjna
« Odpowiedź #18 dnia: 2023-02-25 | 09:22:54 »
Problemem nie jest ogrzewanie tylko brak.

Po włożeniu do komory 3 m3 tarcicy , przy wilgotności drewna powyżej 30% i temperaturze powietrza poniżej 28'C
może Ci to wszystko zapleśnieć lub zasinieć.

Czy możemy wrócić do tego tematu za 3 tygodnie po ukazaniu się mojej nowej książki o suszeniu ?

Offline Mgorski101

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 20
Odp: Domowa suszarnia kondensacyjna
« Odpowiedź #19 dnia: 2023-02-25 | 09:41:29 »
Oczywiście, czy można już składać zamówienia?  :)

Online MySZ

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 464
    • Blog
Odp: Domowa suszarnia kondensacyjna
« Odpowiedź #20 dnia: 2023-02-25 | 10:35:46 »
Tak tak, to ja.