To był całkiem pracowity weekend
Efekt w załączniku, tutaj trochę więcej o nim opowiem.
Jak wcześniej gdzieś tam wspomniałem, zaprojektowałem sobie stół warsztatowy na 3 urządzenia i udało mi się z nim uwinąć w jakieś 10 godzin. Wymiary dla niektórych dość duże bo 1200x1800 i wysokie na 850mm.
Blacik wyciągnąłem od szefa za flaszke więc koszt całego projektu wyszedł całkiem fajny
(pomijając te kółeczka...). Kantówka z której to zostało wykonane to świerk 45x75mm dzięki czemu całość jest ultra lekka ale jednocześnie sztywna jak cholera.
Wszystkie elementy klejone ze sobą no i łapane na wkręty ciesielskie fi8.
Autentycznie udało mi się poskakać po tym stole i nawet nie drgną więc uważam że konstrukcja się spisała
Już dziś mi się nie udało wstawić maszyn, jakoś na tygodniu myślę że się wyrobię i wrzucę kolejne fotki
Czeka mnie jeszcze trochę poziomowania blatu, bo niestety niby kantówka czterostronnie heblowana i sucha ale no ideał to to nie był. Po wstępnym przyłożeniu frezarki już widzę że gdzieś te 1,5mm mi uciekło, będę kombinował jakieś podkładki.
Dodatkowo będę dorabiał jeszcze culagę montowaną do stołu, mam dość szalony pomysł na to ...
Rura 3/4 cala, imadło maszynowe i jakiś profil aluminiowy. Wstępne testy są bardzo obiecujące, tylko muszę opracować metodę na szybkie zwalnianie i zaciskanie, bo kręcenie będzie z czasem męczące. Myślałem wstępnie o dociku liniowym/mimośrodowym/czyjaktotam zamiast śruby imadła ale zobaczę co z tego wyjdzie.
Jeżeli macie jakieś fajne pomysły na culagę montowaną jednostronnie żeby była ultra stabilna i rozsądna kosztowo to dajcie znać
Będzie musiała pracować z pilarką MLT100.
Gdyby był ktoś zainteresowany, to mogę podesłać projekt zrobiony w SketchUp'ie
