Witam, w oczekiwaniu na zawiasy niezbędne do dokończenia stolika nudzę się więc wymyśliłem sobie fajny topik na systainer Festoola. Bujam się z tym pomysłem już jakiś czas i stwierdzam że dziś jest ten dzień, dzień w którym zacznę urzeczywistniać to co sobie wymyśliłem
A po co mi ten dynks? Czasem chcę przyciąć, przeszlifować czy co tam innego jakąś drobnostkę, jak to się mówi na kolanie i nie mam ani czasu ani chęci tarabanić się z gratami. Czasem coś dorabiam na szybko na fuchach i kombinuję gdzie by to oprzeć. Teraz będę miał gdzie
Projekcik a raczej kilka zdjęć wpadło mi w łapki na necie i w przypływie radości poprosiłem jednego z userów na starym forum by mi wydrukował potrzebne do projektu plastiki. Za niewielką opłatą dostałem co chciałem i wrzuciłem do szafki. Dziś przypomniałem sobie o nich i jakoś tak nie mogłem o nich ponownie zapomnieć.
Więc ... poglądowe zdjęcia jak to ma wyglądać:
Oraz wspomniane plastiki:
Materiałem na top jest oczywiście biała sklejka, która została mi po wycięciu elementów stolika. Odrysowałem więc na szybko systainer i otrzymałem coś takiego:
Więc tak, materiał na top jest, plastikowe mocowania są, nie ma jeszcze ścisków ale te sobie niedługo ogarnę
Zabieram się w takim razie do cięcia
Więc... raz ...
dwa...
cztery
...
I mamy wstępny kształt docięty z lekkim naddatkiem jakiegoś milimetra czy troszkę więcej. Celowe zagranie by dookoła pr******chać frezem z łożyskiem
Teraz pasowanie plastikowych wsporników/zapinek, jak zwał tak zwał...
Plastiki podkleiłem taśmą dwustronną i pasowałem do skrzynki. Po kilku próbach udało się idealnie czytaj bez luzów ustawić top na skrzynce.
Jak zyskałem pewność dobrego pasowania to mogłem zaznaczyć miejsca odwiertów pod wkrety. Z pomocą przyszedł fajny pisaczek
Po zaznaczeniu miejsc odwiertów plastiki lądują z powrotem w worku. Jeszcze nie czas na ich mocowanie. Najpierw trasowanie i frezowanie wręgów na ściski. Po montażu plastików nie będzie możliwości frezowania w sklejce po tej stronie.
Biorę się więc za trasowanie by jutro dokończyć projekt frezarką