Pięknie, estetycznie ... Spółdzielnia Niewidomych "PRECYZJA"

fyme zamieniłeś lamelownice Dewalt na Makite?

Skąd. To makita jednego z forumowiczów Ale przyznaje że fajna ta lamelownica 

Konstrukcyjnie do makity podobny jest triton i jego china odpowiednik hilda. Kupilem ostatnio z ali tą hildę (kolega z forum linkował) za 230 zeta i luzy na prowadnicach są spore ale potencjał jest i będzie z niej pociecha. Co ciekawe właściciele tritona twierdzą że luzów nie ma a wizualnie sa takie same.

W hildzie softstarta niet, ale nie szarpie, w tych małych maszynkach to moim zdaniem bez softa da się żyć, co innego przykładowo mam dużą kątówkę hitachi 2200W bez softstartu i tam trzeba uważać żeby nie zatańczyć razem ze szlifierką. W sprzęcie gdzie specyfika pracy  powoduje że się seryjnie załącza start/stop  to nie zawsze softstart  jest pożądany, na festoolowners pisali swojego czasu że włączanie startu przed zatrzymaniem ukośnicy w kapexie przyczynia się do uwalenia silnika.

Montowałem kilka softstartów w maszynkach, bo były za bardzo bzium bzium, czyżbym zrobił im kuku? A tak chciałem pomóc.

Nie chcę wprowadzać paniki na forum bo temat festoola jest drażliwy i zaraz zaczną pisać że krytykuję bo mnie nie stać ale swojego czasu widzałem wpisy na festoolowners i na technikach stolarskich chyba tez wpisy że uruchomianie ukosnicy przed jej całkowitym zatrzymaniem powoduje wcześniejsze uszkodzenie napędu. Nie chce mi się  za bardzo szukać w historii postów, ale jak ktoś się bardzo podnieci to poszukam.

Skoro festkról jest podatny, to inne marki tym bardziej. Policzyłem u siebie sprzęciwa z ss, ło będzie tego trochę. Jak znajdziesz kiedyś to podrzuć co tam się dokładnie dzieje. Sam jestem ciekaw.

Przekładnia dostaje w du*e. Żadna filozofia.

Pewnie jak się zazębia gdy już już staje i ją włączasz ponownie.