W hildzie softstarta niet, ale nie szarpie, w tych małych maszynkach to moim zdaniem bez softa da się żyć, co innego przykładowo mam dużą kątówkę hitachi 2200W bez softstartu i tam trzeba uważać żeby nie zatańczyć razem ze szlifierką. W sprzęcie gdzie specyfika pracy powoduje że się seryjnie załącza start/stop to nie zawsze softstart jest pożądany, na festoolowners pisali swojego czasu że włączanie startu przed zatrzymaniem ukośnicy w kapexie przyczynia się do uwalenia silnika.