żywica epoksydowa - jak zacząć?

Zaczęty przez bartsmetkowski, 2018-11-13 | 22:42:26

Poprzedni wątek - Następny wątek

bartsmetkowski

hello,
od jakiegoś czasu oglądam różne rzeczy na youtube związane z żywicą epoksydową. ile kroć oglądam jakieś fajne drewniane rzeczy zalane częściowo żywica to mi się micha cieszy, chciałbym powoli zaczać od "doktoratu" z teorii.

Do czego chciałbym wykorzystać? do zrobienia mebli z fajnymi wstawkami - minusem z mojej strony może być fakt, że chciałbym, aby stół był ze sklejki(albo inny mebel) - do obrabiania drewna nie mam maszyn

czy taka żywica ze sklejką będzie się "kleić"? jak przygotować krawędzie sklejki ?

sama żywica - jak wybrać dobrą, czego unikać? znalazłem na allegro coś takiego, rozumiem, że są od razu dwa składniki?
https://allegro.pl/bezbarwna-zywica-epoksydowa-3d-1-5kg-wysylka-w-24h-i7657040288.html

czy wiecie czym temu nadać kolor? znalazłem tutaj takie cosie, ale wybór kolorów jest słaby, można stosować jakieś uniwersalne barwniki czy muszą być specjalistyczne?
https://allegro.pl/pasta-pigmentowa-barwnik-do-zywic-epoksydowych-1kg-i7628787365.html

miesza się w proporcjach jak podaje producent, pytanie czym i jak? te przyrzady(coś do mieszania + pojemnik) to będą rzeczy jednorazowe czy da sie je wyczyścić?

czy ktoś z Was zalewał oświetlenie LED taką żywicą?

Specu

Generalnie żywice kleją się do wszystkiego więc czy to sklejka czy lite to będzie trzymać.
Musisz zwrócić uwagę by żywica nie była "sztywna" bo jak coś zapracuje to może lekko poodchodzić. Używaj żywić "pracujących". Ja używam Epidian 651 +utwardzacz IDA ale są na pewno lepsze.
A samych pigmentów to mnóstwo na allegro. Są zazwyczaj w formie proszku ale widywałem też np. tusz z długopisu.

bartsmetkowski


Specu

A może to 652 ? Aż jutro sprawdzę.

KolA

Tak, mowa o 652.
Z pigmentów to używałem tylko proszku luminescencyjnego.
Na utwardzaczu IDA masz podane propozycje dla kilku żywic. Ważne by trzymać się tej instrukcji i jak mówią o proporcjach w gramach to nie odmierzaj w ml bo to różna dość utwardzacza i żywicy więc propozycje wtedy wyjdą różne!
Na pewno zaopatrz się w lutlampę żeby likwidować pęcherzyki powietrza.
Jako podkład pod spód lub na ścianki formy używam papieru do pieczenia. Da się to ładnie naciągnąć więc wychodzi w miarę równa powierzchnia i żywica się do tego nie klei.
Pozostaje poeksperymentować bo to nie zawsze takie proste jak na YT się wydaje ;)

siekson

Korzystałem z 652 + IDA i mam wrażenie, że jest bardzo wrażliwa na wszelkie odstępstwa od instrukcji. Mieszałem ją z 10 razy w różnych ilościach i kilka razy z niewiadomego powodu nie utwardziła się prawidłowo (była lekko plastyczna i paznokciem można było zrobić w niej wgłębienie, które po jakimś czasie znikało). Podejrzewam, że wystarczy minimalnie niższa temperatura niż zalecana i mamy taki efekt gwarantowany. Jest to o tyle wkurzające, że jak chcesz zostawić na noc w warsztacie to rano może Cię czekać niemiła niespodzianka (i mam tu na myśli lipcową noc, jak w moim przypadku).

Pigment raczej nie ma znaczenia czy w proszku czy w płynie. Ja korzystałem z płynnego. Na minus niewygodna aplikacja, utrudniająca dobranie koloru jeśli lejesz na kilka razy. Ale to kwestia aplikatora a nie samego barwnika. Brałem coś takiego:
https://allegro.pl/pigment-barwnik-transparentny-turkusowy-do-zywic-i7392360238.html?snapshot=MjAxOC0wNi0xMlQxMzowNzoxOS44NDRaO2J1eWVyO2U3NDYzMWI3Y2MzNjUxNDgxYjljNjVjNTI2MDZmM2RjMWFhYzhiMjZjMmEzMjBlZGU0ODcxYjcxNzY5ODc5NDA%3D

Dobierając proporcje (żywica/utwardzacz) zwróć uwagę czy producent podaje objętościowo czy wagowo, bo to nie to samo.

Zwykle do małych ilości korzystam z jednorazowych naczyń typu plastikowy kubek na napoje i plastikowa łyżka do herbaty. W przypadku większych ilości można skorzystać z naczyń typu wiadro po farbie. To co zostanie na dnie naczynia po zaschnięciu można wyjąć z naczynia i wiadro jest do ponownego użytku.

bartsmetkowski

Cytat: KolA w 2018-11-13 | 23:12:27 Z pigmentów to używałem tylko proszku luminescencyjnego.
ile tego dać na 1kg mieszanki gotowej żywicy? druga sprawa, to trzeba jakoś specjalnie przyrządzić czy tylko dodać i zwyczajnie dokładnie wymieszać?
Cytat: siekson w 2018-11-13 | 23:33:46 Dobierając proporcje (żywica/utwardzacz) zwróć uwagę czy producent podaje objętościowo czy wagowo, bo to nie to samo.
dzięki, zwrócę uwagę
Cytat: siekson w 2018-11-13 | 23:33:46
Zwykle do małych ilości korzystam z jednorazowych naczyń typu plastikowy kubek na napoje i plastikowa łyżka do herbaty. W przypadku większych ilości można skorzystać z naczyń typu wiadro po farbie. To co zostanie na dnie naczynia po zaschnięciu można wyjąć z naczynia i wiadro jest do ponownego użytku.
dzięki :)
Cytat: KolA w 2018-11-13 | 23:12:27 Na pewno zaopatrz się w lutlampę żeby likwidować pęcherzyki powietrza.
czy ew. opalarka elektryczna może być? i czy mogę to robić w mieszkaniu? gdzies zasłyszałem, że nie powinno się tego robić w zamkniętym pomieszczeniu, gdyż może dojść do samozapłonu?

Cytat: KolA w 2018-11-13 | 23:12:27 Jako podkład pod spód lub na ścianki formy używam papieru do pieczenia. Da się to ładnie naciągnąć więc wychodzi w miarę równa powierzchnia i żywica się do tego nie klei.
Pozostaje poeksperymentować bo to nie zawsze takie proste jak na YT się wydaje
nie no domyślam, się , że dla mnie to już poziom master-expert :D a czym szlifować taką żywicę? normalnie gładkim papierem?

Cytat: siekson w 2018-11-13 | 23:33:46 Mieszałem ją z 10 razy w różnych ilościach i kilka razy z niewiadomego powodu nie utwardziła się prawidłowo (była lekko plastyczna i paznokciem można było zrobić w niej wgłębienie, które po jakimś czasie znikało). Podejrzewam, że wystarczy minimalnie niższa temperatura niż zalecana i mamy taki efekt gwarantowany.
o kurde, dobrze, że mówisz. czyli ew. na noc farelka z termostatem, rozumiem, że jak już mam wylaną to mogę dogrzać pomieszczenie żeby trochę podnieść temperaturę co powinno przyspieszyć wiązanie? ile czasu taka żywica się utwardza, dobę? czy np., do 3 dób?

KolA

Cytat: bartsmetkowski w 2018-11-14 | 07:29:47 ile tego dać na 1kg mieszanki gotowej żywicy?
Na oko. Wiadomo, że im więcej dasz tym bardziej świeci ale żeby nie zmatowiała Ci żywica Metoda prób i błędów niestety.

Cytat: bartsmetkowski w 2018-11-14 | 07:29:47 czy ew. opalarka elektryczna może być?
Moim zdaniem za mała temperatura. Pamiętaj, że żywica jest gęsta i w dobrych proporcjach/warunkach wstępnie tężeje stosunkowo szybko. Grzanie tego pół godziny nie przyniesie oczekiwanego rezultatu.

Cytat: bartsmetkowski w 2018-11-14 | 07:29:47 a czym szlifować taką żywicę? normalnie gładkim papierem?
Ja mam same gładkie, żadnego pofalowanego więc tylko takimi szlifuję ;)
To też się wydaje prostsze niż finalnie jest. Szlifujesz zmniejszając gradację aż do praktycznie papieru wodnego. Problem jest taki że im bardziej nierówną powierzchnię będziesz miał tym grubszy papier musisz użyć i tym bardziej poharataną powierzchnię dostaniesz do następnego etapu. Dlatego warto zadbać bo od razu była możliwie najlepsza.



Cytat: bartsmetkowski w 2018-11-14 | 07:29:47 czyli ew. na noc farelka z termostatem
Ja zostawiłem na poddaszu gdzie mam około 21 stopni i sześcian o boku 6cm zastygł mi w dobę

Jakacor

U mnie opalarka sobie poradzila z pechezykami przy grubosci zywicy ponizej 3 mm (blat).

todhunter

Taka rada co do uniknięcia pęcherzyków. Zalewanie robię dwuetapowo. Pierwszy etap to pomalowanie żywicą drewna ,które będzie zalane, cienką warstwą żywicy i pozostawienie do wyschnięcia. Drugi etap to zalanie do docelowej grubości.
Pierwszy etap zamyka pory drewna i pęcherzyków wychodzących z drewna nie ma. Co do drugiego etapu to sposób mieszania żywicy, po połączeniu składników, ma olbrzymie znaczenie. Ja staram się mieszać  długo i posuwistymi ruchami aby żywicy nie napowietrzać. Mieszanie zajmuje ok 5 min.
Sam dobór żywicy tez ma znaczenie, poczytaj w specyfikacji danej żywicy ile zajmuje czas żelowania. Im krótszy tym pęcherzyki mają mniej czasu na wyjście na powierzchnię. Z tego co pamiętam epidian 652 w połaczeniu z utwardzaczem ida ma ok 20 min czasu żelowania. Natomiast epidian ma różne utwardzacze do swoich żywic z różnymi czasami żelowania. W ulotce producenta jest to ładnie opisane.

Marceli1969

Witam,

Mam parę rzeczy które "zalałem" żywicą dlatego pozwole sobie na sugestie:
- Epidian + Ida to rozsądny wybór biorąc pod uwagę jakość/cena - są oczywiście lepsze ale... jak to mówią lepsze wrogiem dobrego
- ważna rzecz to właściwe wymieszanie -  (ja używam wkrętarki na "wolnym biegu" + samorobny mieszacz tzn śmigiełko drewniane osadzone na pręcie metalowym) brak właściwego wymieszania = brak właściwego utwardzenia
- niemniej ważne jest użycie proporcji zalecanych przez producenta - ale "aptekarska dokładność" nie jest zgodnie z moją praktyką wymagana... minimalna zwiększenie ilości utwardzacza powoduje szybsze utwardzanie (skrócenie czasu żelowania) a zmniejszenie odwrotnie ale podkreślam minimalne rzędu powiedzmy 2-3 %
- istotna jest temp. w pomieszczeniu w którym dokonywany jest proces zalewania i utwardzania - zasada ogólna im niższa temp. tym dłuższy czas utwardzania ale znowu uwaga temp. nie powinna być niższa ani wyższa niż zalecana przez producenta bo może to skutkować niepełnym utwardzeniem
- jeśli zalewamy większe powierzchnie to dobrze jest tak jak wcześniej wspomniano zagruntować cienką warstwą powierzchnię wtedy drewno "nie pije" żywicy i mamy większą kontrolę nad grubością warstwy zalewania i nad niechcianymi pęcherzykami powietrza
- kolejna rzecz to zalewanie na kilka razy .. tzn. jeśli zakładana grubość to 5 mm to ja zalewam na 3 x - warstwa gruntująca i powiedzmy 3mm + po utwardzenia kolejne 2mm - wychodzi po drobnym dopracowaniu "lustro"

bartsmetkowski

Cytat: Marceli1969 w 2018-11-15 | 11:01:51 tzn śmigiełko drewniane osadzone na pręcie metalowym)
hej, mozesz dać fotkę tego patentu? wolne obroty to 300-400 czy jeszcze wolniej?

Marceli1969

...bardzo proszę

Wolne obroty to wg dekalaracji producenta 0-360/min... w zależności od objętości cieczy moduluję tak aby nie dopuścić do napowietrzenia tego co w naczyniu..

tomekz


KolA