Narzędzia ręczne > Dłuta / Noże / Urządzenia do rzeźbienia

Ostrzenie dłut tokarskich - żłobaków

<< < (4/6) > >>

easydor:

--- Cytat: marek20 w 2019-05-03 | 18:34:01 ---Czyli zagryźć zęby i zbierać na Tormeka?
Jak żyć ;D
Skąd jesteś? Może bym wpadł i zerknął na tego record powerka :P

--- Koniec cytatu ---
W lidlu ostatnio widziałem szlifierkę wolnoobrotową do ostrzenia na mokro. A przystawki do ostrzenia za rozsądną cenę znajdziesz w czeskim sklepie https://www.uni-max.com.pl/produkty-pl/szlifowanie-i-piaskowanie/szlifowanie/ostrzarki-i-szlifierki-narzedzi/preparaty-do-ostrzenia

microb1987:
Ta z Lidla nadaje się do ostrzenia szpadla i przecinaka . Kupiłem kiedyś i podarowałem ojcu, jemu styka

Strużyn:
O tej mówicie ?
https://allegro.pl/oferta/parkside-szlifierka-na-mokro-sucho-z-kamieniem-2w1-8048311974?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_narzedzia&ev_adgr=Szlifierki+i+polerki&gclid=CjwKCAjwo9rtBRAdEiwA_WXcFvJNFMagAoy1MYDhA1QK_VhjbDQvmv0qVd1GEjGccHkh66XLiH8CuxoCnQkQAvD_BwE

Nigdy w życiu .... Kiedyś kupiłem taką. Korytko zaraz odpadło. Bicie kamienia potężne. Szlifierkę mam do dzisiaj, ale stronę wolnoobrotową całkowicie zdemonotwałem :D

Ja na razie staram się okiełznać Siepacza, który z kompletem przystawek wpadł mi za dwie stówki od Kornika (pozdrawiam :) ). Mimo lipnego kamienia noże kuchenne ostrzy elegancko. Najważniejsze to zainwestować w Tormekowy diament do obciągania.

krzysiek:
No a ja właśnie jestem w trakcie poprawiania tego szmelcu ( chyba zrobię z tego film ,może jakiś mądrala z Lidl-a się obudzi). Mały kamień ma bicie 1,5 mm ( szlifierka sama się przemieszcza , cud ku**a ,cud ) wałek wolnoobrotowy jest skrzywiony o 2 mm , dzięki temu kamień wodny "pląsa". Kosztowało mnie to dzieło "niemieckich rąk" około 37€ , nowy wałek już zamówiłem u tokarza będzie kosztował 20€ , tarcza 150x20x20 plus adapter 12x20 też wyjdzie z jakieś 25€ . W sumie ogółem ta "zabawka" będzie mnie kosztowała około 85€ , na szczęście wałek silnika jest dobry bicie ma w granicach +/- 0,06 mm , więc te przeróbki powinny dać dobry efekt. Z następnej górnej półki taka szlifierka "na sucho i na mokro" kosztuje już 107€.
Czasami wciska mi się reklama tormekopodobnego urządzenia za 420 czy 470 PLN ale to zdaje się ,że też takie samo cudo jak ten "parkinson" . :D

Strużyn:
W szlifierkach zawsze najbardziej interesują mnie solidne flansze trzymające tarcze. Bez nich ciężko pozbyć się poprzecznego bicia kamienia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej