Ostrzenie dłut tokarskich - żłobaków

Zaczęty przez marek20, 2019-05-02 | 14:24:15

Poprzedni wątek - Następny wątek

easydor

Cytat: marek20 w 2019-05-03 | 18:34:01
Czyli zagryźć zęby i zbierać na Tormeka?
Jak żyć ;D
Skąd jesteś? Może bym wpadł i zerknął na tego record powerka :P
W lidlu ostatnio widziałem szlifierkę wolnoobrotową do ostrzenia na mokro. A przystawki do ostrzenia za rozsądną cenę znajdziesz w czeskim sklepie https://www.uni-max.com.pl/produkty-pl/szlifowanie-i-piaskowanie/szlifowanie/ostrzarki-i-szlifierki-narzedzi/preparaty-do-ostrzenia

microb1987

Ta z Lidla nadaje się do ostrzenia szpadla i przecinaka . Kupiłem kiedyś i podarowałem ojcu, jemu styka

Strużyn

O tej mówicie ?
https://allegro.pl/oferta/parkside-szlifierka-na-mokro-sucho-z-kamieniem-2w1-8048311974?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_narzedzia&ev_adgr=Szlifierki+i+polerki&gclid=CjwKCAjwo9rtBRAdEiwA_WXcFvJNFMagAoy1MYDhA1QK_VhjbDQvmv0qVd1GEjGccHkh66XLiH8CuxoCnQkQAvD_BwE

Nigdy w życiu .... Kiedyś kupiłem taką. Korytko zaraz odpadło. Bicie kamienia potężne. Szlifierkę mam do dzisiaj, ale stronę wolnoobrotową całkowicie zdemonotwałem :D

Ja na razie staram się okiełznać Siepacza, który z kompletem przystawek wpadł mi za dwie stówki od Kornika (pozdrawiam :) ). Mimo lipnego kamienia noże kuchenne ostrzy elegancko. Najważniejsze to zainwestować w Tormekowy diament do obciągania.

krzysiek

#18
No a ja właśnie jestem w trakcie poprawiania tego szmelcu ( chyba zrobię z tego film ,może jakiś mądrala z Lidl-a się obudzi). Mały kamień ma bicie 1,5 mm ( szlifierka sama się przemieszcza , cud ku**a ,cud ) wałek wolnoobrotowy jest skrzywiony o 2 mm , dzięki temu kamień wodny "pląsa". Kosztowało mnie to dzieło "niemieckich rąk" około 37€ , nowy wałek już zamówiłem u tokarza będzie kosztował 20€ , tarcza 150x20x20 plus adapter 12x20 też wyjdzie z jakieś 25€ . W sumie ogółem ta "zabawka" będzie mnie kosztowała około 85€ , na szczęście wałek silnika jest dobry bicie ma w granicach +/- 0,06 mm , więc te przeróbki powinny dać dobry efekt. Z następnej górnej półki taka szlifierka "na sucho i na mokro" kosztuje już 107€.
Czasami wciska mi się reklama tormekopodobnego urządzenia za 420 czy 470 PLN ale to zdaje się ,że też takie samo cudo jak ten "parkinson" . :D

Strużyn

W szlifierkach zawsze najbardziej interesują mnie solidne flansze trzymające tarcze. Bez nich ciężko pozbyć się poprzecznego bicia kamienia.

Bart_K

Widzieliście system do ostrzenia firmy Kodiak? OMG te prowadniki i przystawki są boskie! Cena niestety też odpowiednia, ale chyba warto...
Ktoś tym handluje w PL?

https://woodturnerswonders.com/collections/kodiak-sharpening-system

krzysiek

Cytat: Strużyn w 2019-10-28 | 21:35:39 W szlifierkach zawsze najbardziej interesują mnie solidne flansze trzymające tarcze. Bez nich ciężko pozbyć się poprzecznego bicia kamienia
Cenna uwaga ale co masz na myśli pisząc solidne? Grube , ciężkie np z mosiądzu ? Jak już przerabiam to gówno to kompleksowo.
W przypadku mojego egzemplarza nie ma bicia poprzecznego suchej tarczy, po prostu otwór na wałek nie znajduje się w geometrycznym środku tarczy i dlatego bije ona promieniowo  na 1,5 mm. Jak byłem "mały" to miałem praktyki studenckie w "Korundzie" w Kole. Pamiętam ,że z każdej partii było wybierane kilka sztuk i zakładane na oś wirówki zamykanej w specjalnym bunkrze. Obroty wirówki przekraczały - już nie pamiętam o ile - dopuszczalne obroty eksploatacyjne tarczy. Jeżeli tarcze wytrzymały ten test to partia była zwolniona , jeżeli nie - a nie było to wcale takie rzadkie - tarcze szły na przemiał. Test ten był robiony min. dlatego ,że w czasie wygrzewania , z różnych powodów , mogło dochodzić do deformacji tarczy. Jak patrzę na tę tarczę od mojej szlifierki to dochodzę do wniosku ,że montują w tych cudach tarcze z odrzutów produkcyjnych. A potem głupcy piszą w instrukcji obsługi ,że urządzenie należy natychmiast wyłączyć jeżeli wystąpią nienormalne wibracje. Ciekawe co mają na myśli , ta moja zaraz po pierwszym włączeniu zaczęła tańczyć na stole. Aż strach to używać . Nie reklamowałem bo pewnie wszystkie są takie same.

tomekz


Strużyn

Krzysiek a problem jest w samych kamieniach? Szlifierka po ich zdjęciu nie wibruje ?

Jeśli chodzi o porządne flansze to w swojej starej szlifierce mam takie z ciężarkami, które pozwalają na wyważenie:
https://www.tormach.com/store/index.php?app=ecom&ns=prodshow&ref=33279


Solidne flansze dla mnie to takie, które bez obawy mogę wrzucić na tokarkę i naprostować. W jednym chinolu dorobiłem sobie po prostu tulejkę z aluminium o którą opiera się ta dziadowska podkładka z blachy. Podkładkę z blachy naprostowałem szlifierką kątową już na samej szlifierce. Tu jest instrukcja jak to zrobić. .... szczególnie od 7 minuty:

https://www.youtube.com/watch?v=CyHMNLbM30U

Cały filmik jest warty oglądnięcia :)

Przy Twojej ściernicy konieczny jest jakiś diamentowy obciągacz do naprostowania kamienia, albo taki barbarzyński jeż :)
https://metaltech.sklep.pl/p/2510/32948/kamien-koncowka-do-wyrownywacza-rolkowego-typu-jez-tarczowe-kamienie-scierne-artykuly-scierne-narzedzia.html

PS .... doszły te dynksy do kątowników ?

krzysiek

Cytat: tomekz w 2019-10-29 | 20:43:47 I co dalej zrobiłeś ?
Poprawiam ją.

Cytat: Strużyn w 2019-10-29 | 21:12:31 Krzysiek a problem jest w samych kamieniach? Szlifierka po ich zdjęciu nie wibruje ?
Po zdjęciu kamieni szlifierka chodzi ładnie, prawie bez wibracji.
Dzięki za podpowiedzi. W przyszły poniedziałek mam mieć wałek.

easydor

Cytat: krzysiek w 2019-10-28 | 20:29:15
No a ja właśnie jestem w trakcie poprawiania tego szmelcu ( chyba zrobię z tego film ,może jakiś mądrala z Lidl-a się obudzi). Mały kamień ma bicie 1,5 mm ( szlifierka sama się przemieszcza , cud ku**a ,cud ) wałek wolnoobrotowy jest skrzywiony o 2 mm , dzięki temu kamień wodny "pląsa". Kosztowało mnie to dzieło "niemieckich rąk" około 37€ , nowy wałek już zamówiłem u tokarza będzie kosztował 20€ , tarcza 150x20x20 plus adapter 12x20 też wyjdzie z jakieś 25€ . W sumie ogółem ta "zabawka" będzie mnie kosztowała około 85€ , na szczęście wałek silnika jest dobry bicie ma w granicach +/- 0,06 mm , więc te przeróbki powinny dać dobry efekt. Z następnej górnej półki taka szlifierka "na sucho i na mokro" kosztuje już 107€.
Czasami wciska mi się reklama tormekopodobnego urządzenia za 420 czy 470 PLN ale to zdaje się ,że też takie samo cudo jak ten "parkinson" . :D

Możesz mi powiedzieć czym i jak zmierzyłeś te bicie kamienia 1,5 mm ?

krzysiek

Czujnikiem zegarowym, osłaniając końcówkę czujnika listkiem stalowym o grubości 0,05 mm.