Narzędzia ręczne > Dłuta / Noże / Urządzenia do rzeźbienia

Stare dłuto - reaktywacja

<< < (9/9)

Sillvano:
I  za to Ciebie lubię :)

Czeladnik:
Jasne, wrzucę zdjęcie dłuta i może nawet filmik z mojego ostrzenia dłut, co byście sobie zobaczyli co źle robię :D Ostatnie kilka dni było w moim wykonaniu bardzo intensywne (jak się łatwo domyślić nie w kategorii stolarstwa), więc nie miałem do tego głowy, ale nadrobię multimedialne zaległości ;) Chyba, że krucjata przeciwko mojemu tematowi wygra :P

P.S. Wzbraniałem się przed prowadnikiem, ale jeśli mówicie, że przy węższych dłutach bez niego ciężej, to może jednak zmienię zdanie.. A co to za prowadnik typu homemade, który zrobił Fyme?

ozi:
Albo pakujesz dłuto i wysyłasz do mnie. Ja ci je wyprowadzę i odeślę i sobie będziesz ćwiczył ostrzenie z dowolnie dobraną dokładnością.  :)



PS.
"przecież niczego się tak nie nauczę"  nauczysz się pakować dłuto, nadawać paczkę i tego, że jesteś na KORNIKOWIE i tak tu sobie pomagamy  ;)

Sillvano:
Mam jedną szóstkę na zbyciu mogę Ci wysłać :).. a teraz poważnie, jak nie masz wyrobionej ręki, to prowadnik jak najbardziej jest ok, ja mam jakiś Stanleya, ale nie używam, ogólnie gdzieś się wala, ale na początku był pomocny.

raw:
I co z tym dłutem, służy jako przecinak, czy udało się?

Też dorwałem 2 stare dłuta, zardzerwiałe. Jedno bodaj służyło do wyjmowania gwoździ, a drugie chyba jako brecha, bo pokrzywione. Oba tępe i bez wyrazu jak morda ciula. Oczyściłem szczotką drucianą do flexa. Zacząłem ostrzyć na stołowej prędkiej metodą woda-kamień-woda, ale szło dosyć drętwo. Zmieniłem na kątówkę i tarczę do szlifowania, metoda ta sama. Lekko w rogu przypaliło, bo się zagapiłem. Zeszlifowałem kolorek, ale zmiana w materiale pewnie została. Olać. Później osełka diamentowa, kamienie, błyszczy. Ale.

Na plecach są wżery i za cholere nie idzie tego wyszlifować, bo wiadomo. Zagłębienia są na prawie całej długości, więc obcięcie odpada, inaczej zostanie dłutuńko karzeł. Plecy nie będą błyszczeć tak jak powinny, chyba, że splanuje się na frezarce. Ale komu by się chciało, więc pewnie pozostaje z tym życ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej