Narzędzia ręczne > Dłuta / Noże / Urządzenia do rzeźbienia

Warsztat a rdza na dłutach (i nie tylko)

(1/3) > >>

Czeladnik:
Tworzę sobie sukcesywnie park maszynowy... w sumie to park ręczny, bo maszyn nie mam :P Będę się niedługo meblował w mojej kanciapce i taka myśl mnie nachodzi - czy jak zostawię tam ten cały mój park dłut, strugów itp. to czy nie zdziwię się, jak po jakimś czasie narzędzia staną się piegowate od rdzy... Zimą temperatura w kanciapie waha się między 8 a 13 stopni (w zależności od temperatury na zewnątrz i mojego samozaparcia w ogrzewaniu ;) ), a wilgotność oscyluje na poziomie 40-50%. Od wiosny do jesieni z kolei temperatura wchodzi do ok. 20 stopni przy wilgotności ok. 70%. Czy w takich warunkach rdza zaatakuje?

Oczywiście wiem, że mam możliwość zabezpieczenia narzędzi olejem np. balistol (wersja dla burżuazji ;) ), ale gdyby była możliwość ominięcia tego typu zabiegów, to byłbym bardziej ukontentowany.

trz123:
Zamknij narzedzia w szafce, a jesli nie pomoze to zwyklym olejem silnikowym/nafta je potraktuj lub innym mazidlłem byle odciac dostep tlenu

krit6:
To nie tlen jest sprawcą całego zamieszania, a para wodna znajdująca się w powietrzu. Przy różnicy temperatury stal się wychładza a to powoduje skraplanie na niej pary , i teraz to ruda ma świetne warunki do rozwoju.  Jedyne co można zrobić, to metalowe części narzędzi natrzeć olejem kameliowym, trzymać w szafce lub skrzyni narzędziowej aby nie następowała wymiana powietrza .

Czeladnik:
Spróbuję dla testów wziąć jedno dłuto na tydzień czy dwa i zobaczymy jak się zachowa. Chociaż to też nie będzie do końca wymierne, bo są różnego rodzaju stopy, które mają, jak się domyślam, różną podatność na rdzewienie.

krzysiek:
Mam bardzo podobny problem , podobny bo wilgotność jeszcze większa. Przez kilka ostatnich lat walczyłem z tym problemem na różne sposoby : woski , oleje, natłuszczone papiery . W tym roku zastosowałem olej parafinowy , a raczej stosuję olej parafinowy po każdym użyciu. Jest lepiej ale nie do końca. W przyszłym roku te najcenniejsze egzemplarze zabiorę chyba do domu gdzie będą zimowały w stałej temperaturze około 20 stopni i niskiej wilgotności.
Zrobię w lato skrzynkę i będzie ona kursowała między mieszkaniem a warsztatem. Daleko nie jest. ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej