Autor Wątek: Jaki to jest gatunek drewna egzotycznego?  (Przeczytany 89 razy)

Offline wioskomaniak

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 243
Jaki to jest gatunek drewna egzotycznego?
« dnia: 2024-05-15 | 22:12:51 »
Dostałem do przetarcia na traku kawał drewna egzotycznego, z zewnątrz w kolorze mocnej herbaty. Trzy belki o przekroju kwadratu 32x32 cm miały około 260 cm długości. Przeleżało kilkanaście lat w grząskim, mokrym terenie i poza brudem nic mu nie dolegało.
Tak ciężkiego i twardego drewna jeszcze nie ciąłem. Przekładając ścięte dechy odnosiłem wrażenie, że waga była dwukrotnie większa niż taka sama objętość mokrej dębiny, a ten materiał wyglądał jak suchy - szok.
Pierwszy raz użyłem pił bimetalowych i maski do oddychania. Piły dały radę ale cały proces odbywał się w chmurze pyłu. Z ciętej belki zamiast trocin wylatywał pył w kolorze kurkumy (brudnożółty). Po upływie doby pył robił się ciemniejszy wpadający w jasny brąz. Podczas cięcia zwykłymi piłami pył był identyczny, tylko piła po pr******chaniu metra zaczynała "pływanie" góra - dół. Po prostu była stępiona.
W przekroju kłody widoczna była twardziel i biel. Nie jestem pewien ale po oczyszczeniu belki przed cięciem w narożnikach (tylko w jaśniejszej części drewna) znalazłem kilka czarnych kropek, które mogły być otworami zrobionymi przez owady.
Z czym Waszym zdaniem mogłem mieć do czynienia?

zdjęcie 1 - bezpośrednio po przetarciu
zdjęcie 2 - polane wodą aby uwypuklić słoje
zdjęcie 3 - przetarte olejem
« Ostatnia zmiana: 2024-05-15 | 22:20:19 wysłana przez wioskomaniak »

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10332
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Jaki to jest gatunek drewna egzotycznego?
« Odpowiedź #1 dnia: 2024-05-15 | 22:58:00 »
w kolorze mocnej herbaty.
Przeleżało kilkanaście lat w grząskim, mokrym terenie i poza brudem nic mu nie dolegało.
waga była dwukrotnie większa niż taka sama objętość mokrej dębiny
zamiast trocin wylatywał pył w kolorze kurkumy (brudnożółty)
pył robił się ciemniejszy wpadający w jasny brąz
piła po pr******chaniu metra zaczynała "pływanie" góra - dół. Po prostu była stępiona.
widoczna była twardziel i biel.

wypisz wymaluj IPE LAPACHO zwane też drzewem żelaznym, mam kilka niedużych kantówek tego, mówią że przy obróbce śmierdzi słoniowym moczem, nie potwierdzę bo nie wiem jak słonia siuśki śmierdzą ;D
Jeśli tak to współczuję frezom i tarczom przy obróbce tego ;D