Autor Wątek: Drewno czereśni  (Przeczytany 1550 razy)

Offline markus383

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 61
Drewno czereśni
« dnia: 2020-08-13 | 06:28:18 »
Witajcie.
Mam pytanie odnośnie do klejonki.
Czy wykonując klejonkę z drewna o grubości ok. 2,5 cm musimy dysponować drewnem wysezonowanym, czy świeżym? Zakładam, że powinno być wysuszone (wysezonowane) :/
Czy z drewna czereśni robilibyście deskę do krojenia? Wydaje się, że na skali twardości znajduje się w niedalekiej okolicy drewna orzechowego, z którego można, a nawet robi się deseczki ;)

Pozdrawiam,
Mateusz.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Drewno czereśni
« Odpowiedź #1 dnia: 2020-08-13 | 07:49:57 »
drewno, które ma być w domu powinno mieć ok. 8%, drewno na zewnątrz (np. meble ogrodowe do 15%)
sposób suszenia to sprawa wtórna (do pewnego stopnia)
dokładałem czereśnie do desek kuchennych, nie słyszałem o niezalecaniu tego gatunku a daje np. ładny kontrast z egzotykami   
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5677
Odp: Drewno czereśni
« Odpowiedź #2 dnia: 2020-08-13 | 08:22:26 »
Drewno czeresni jest bardzo ładne.
Robiłem blat mały 60x120 na 15% op*****ilem go lakierem polimerowym tylko. Zero pekniec, zero stresów.

Lakier pięknie wyciągnął sloje i kolor.

Czereśni podczas schniecia tak jak każda owocówka ma duza tendencja do gięcia i pękania.

Poniżej 18% juz przestaje pękać i się krzywić. Nie ma znaczenia ile to wysezonujesz i ile będziesz suszył. Patrz zeby miał mniej niż 18%.

Offline markus383

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 61
Odp: Drewno czereśni
« Odpowiedź #3 dnia: 2020-08-13 | 08:32:11 »
Dzięki :)
Pytam, bo na powrocie mogę zakupić chyba okazyjnie drewno świeżo pocięte na deski i chciałbym użyć ich w ciągu dwóch tygodni do wykonania klejonki na deskę do krojenia. Szkopuł w tym, że jest świeżo cięta :/ Stąd moje pytanie o jej użycie. Widzę jednak, że na klejonkę także musi być dobrze podsuszone.
Jak będę wracał to postaram się zakupić z jedną deseczkę i może upchnę ją w stos razem z sosną :)