Autor Wątek: Dębowa niespodzianka  (Przeczytany 1141 razy)

Offline stabas

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 53
Dębowa niespodzianka
« dnia: 2022-04-23 | 22:45:09 »
     Witam, historia w bardzo szybkim skrócie :
 Firma w której pracuję wygrała przetarg, kupiła materiał, przetarg mielił się przez rok, urząd wszystko unieważnił a materiał został, no bo co to urzędasa obchodzi .
  Materiał ten to belki Db 10*20*250cm w ilości ponad 10m2. Niestety rok leżało to gdzieś w porcie bez żadnej opieki.
 Dotarło w stanie jak na zdjęciach, sztorce niemalowane popękały, wierzchnie warstwy pokrzywione od słońca, ale jest jakaś nadzieja. Pytania moje:
Czy jest sens malować czoła czy to już za póżno
Część materiału przekładam na hale- Impregnować to czymś czy dać doschnąć jeszcze( żerów nie ma)
   Będę wdzięczny za wszystkie porady i uwagi bo od przybytku głowa jednak boli, materiał chcę zabezpieczyć a potem pomyślę co z tym robić.

Offline stabas

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 53
Odp: Dębowa niespodzianka
« Odpowiedź #1 dnia: 2022-04-23 | 23:05:57 »
 Jeszcze jedno: porozcinać to trochę żeby lepiej schło ?

Offline trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2911
Odp: Dębowa niespodzianka
« Odpowiedź #2 dnia: 2022-04-24 | 08:08:56 »
Jesli to jest mokre, to na hali nie wyschnie. Deski potrzebuja przewiewu a nie temperatury. Ja bym to porozkladal na zewnatrz i dał przekładki ~3 cm
« Ostatnia zmiana: 2022-04-24 | 08:11:06 wysłana przez trz123 »

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275
Odp: Dębowa niespodzianka
« Odpowiedź #3 dnia: 2022-04-24 | 09:57:14 »
Jak będą przekładki, a hala nie jest termosem to wyschnie.
Wolniej niż na przewiewie, ale woda znajdzie ujście. Sprawdzałem na sztaplu w stodole.

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2862
Odp: Dębowa niespodzianka
« Odpowiedź #4 dnia: 2022-04-24 | 10:20:59 »
Dobrze  by  było ten  materiał przejrzeć  ,pod  względem czy nie  ma  drewnojadów  , kory do usunięcia , pleśni itd. Można wtedy rozdzielić jakościowo . Zabezpieczanie impregnacyjne wydaje  mi  się już zbędne .
Patrząc  na zdjęcie to ogólnie  ta dębina jako świeża była niskiej  klasy ,a teraz z tymi spękaniami .....
Gdy  byś chciał coś porządnego ze środka  wykroić to trudna  sprawa ,a odpadów wiele.  Myślę ,że ten  sortyment można użyć w całej  swej grubości ,na jakieś elementy ,gdzie spękania powierzchni nie będą przeszkadzać ,a wręcz zdobić .

Suszyć najlepiej  na powietrzu ,ale jak  hala duża i ruch powietrza to sobie może  leżeć

Offline stabas

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 53
Odp: Dębowa niespodzianka
« Odpowiedź #5 dnia: 2022-04-24 | 10:51:01 »
Drewno miało iść jako obrzeża ścieżek, mebli z tego nie będzie . Ja drewno bardzo lubię dlatego serce mnie boli jak myślę ,że się tyle może zmarnować.
 Hala często wietrzona, drewno leży obok wielkich wrót. Większość zostanie na zewnątrz , Nadbuduję nad tym jakiś jakiś dach.
Te belki, które poprzekładaliśmy śladów szkodników i grzyba nie mają.