Kornikowo - Forum stolarskie
Drewno lite => Drewno europejskie => Wątek zaczęty przez: Thodd w 2018-12-27 | 19:13:08
-
Chcę zrobić klejonkę bukową długości 100 cm
(jeśli już było poproszę o link)
-
A o który konkretnie punkt robienia klejonki Ci chodzi ?
Bo jeśli ogólnie pytasz to robisz tak samo jak elektronarzędziami tylko bez elektronarzędzi
-
Na Speca jak zawsze można liczyć :)
Chodzi mi o ten początkowy etap bo zacząłem walczyć ale mimo, że składam 2 deseczki i strugam je razem to nie składają mi się tak ładnie jak w filmie pwcz ;)
-
Tylko strasznie ciężko powiedzieć tak co robisz nie tak. Przy takim struganiu można też popełnić wiele błędów o których pwcz nie wspomina w filmie. I trochę wprawy w obsłudze struga też trzeba mieć by zrobić równą wklęsłość (jeśli o tym mówisz). Strugaj po prostu do skutku aż płaszczyzny będą zaje**aszcze.
-
O jaki film chodzi - wklej linka
-
o ten poniżej:
Jarek struga tam krótkie deseczki a ja mam 100 cm długości do spasowania :)
strugam i strugam i jakieś postępy są
oczywiście, że na razie to uczę się używania strugów
czy każdego kosztuje to tyle siły przy struganiu buka? ;)
-
Jak na tym metrze będziesz miał 0,5 mm różnicy to nic się nie stanie. Tyle dociągniesz. Buk i tak pójdzie swoją drogą. Tfuuu!! Nie drewno.
-
Chodzi mi o ten początkowy etap bo zacząłem walczyć ale mimo, że składam 2 deseczki i strugam je razem to nie składają mi się tak ładnie jak w filmie pwcz ;)
A może nóż w strugu nie zbiera prosto i to dlatego ?
-
Jarek wszystko wyjaśnił. Myślę, że nie skumałeś kwestii odwrócenia deski po to aby kąty się wzajemnie zniosły. Możesz te deski przestrugać nawet pod kątem 45 stopni a po złożeniu powinny się zejść. To jest całkiem niezła metoda przy cienkich deskach. Jarek myli się odnośnie używania dłuższych strugów - przy tak małych elementach było by to bardzo nieporęczne i lepsze efekty dał by ten mały block którego używał do wykonania połączenia resorowego. Myślę, że stuprocentową powtarzalność da tylko wspornica stolarska - poszukaj sobie informacji na ten temat, można też w ten prosty sposób "kantować" długie deski. Przy odrobinie wprawy deski o "normalnej" grubości 19/22 mm kantuje się z ręki sprawdzając się kątownikiem - najlepiej uczyć się tej metody najpierw.
-
Kwestia odwrócenia deski jest prosta i nie ma tam czego kumać :)
-
Udało mi się posklejać 2 klejonki - każda złożona z 5 lameli
Wyszło to w miarę przyzwoicie.
W drugiej klejonce (nauczony doświadczeniem) ułożyłem już wszystkie lamele włóknami w tę samą stronę
Zakładając, że bez praktyki od razu nie uzyskam ładnej powierzchni zostawiłem około 5 - 6 mm naddatku, który muszę teraz usunąć aby uzyskać finalną grubość około 20 mm
Mam pytanie: jak uniknąć wyrwań strugając strugami drewnianymi (bez regulacji szczeliny)?
Jak najlepiej usuwać taki naddatek: strugajac wzdłuż czy po skosie?
-
Poczytaj sobie ten wątek. https://kornikowo.pl/strugi/artykul/
-
Struganie 5-6 mm tylko jednym strugiem który nie podrywa włókien (czyli gładzikiem z wąskimi ustami) będzie trwało w nieskończoność. Kantówki masz ułożone w jednym kierunku więc wyrwań powinno być mało. 3mm zdzierakiem, równiak i na koniec gładzik z minimalnie wysuniętym nożem i będzie git :)
-
Albo zaakceptuj grubszą klejonkę ;)
-
Zgodnie z instrukcjami ;)
mam już grubość około 22 mm i prawie płasko
Jedna kantówka ma włókna odwrotnie ale jakoś sobie z tym radzę
-
ELEGANCKO! Planujesz użyć Stanleya SW do wygładzenie czy chcesz to zrobić tylko drewnianymi? Jaką masz szczelinę w gładziku drewnianym?
-
Używam Stanleya do wyrównania strugając nim po skosie i w poprzek klejonki.
Ale muszę go dzisiaj naostrzyć "inaczej" bo zostawia ślady kantami noża
Gładzik drewniany ma dużą szczelinę kilka mm ale przy małym wysunięciu noża sprawuje się rewelacyjnie i nie powoduje wyrwań.
-
Szczelina w moim drewnianym gładziku
-
Skoro struga dobrze to ok, wklejkę zawsze można zrobić, ale za nożem tam gdzie są widoczne przebarwienia warto zrobić lekką fazę - to zapobiegnie przypadkowemu wyrwaniu kawałka stopy kiedy przypadkowo zaczepisz tym miejscem o początek struganej deski :)