Panowie,
czy wytrzymałościowo ma sens zrobić półkę na ksiąźki z klejonki w postaci blatu kuchennego czyli klejonka z klepek dębowych.
Wymiary półki 80x28x2,7. Podparcie tylko na końcach.
Z definicji takie blaty raczej nie pracują pod dużym obciążeniem więc zastanawiam się czy to pod wpływem obciążenia się nie popęka na łączeniach i nie zawali sie w cholerę na łeb?