Niniejszym , po wielu, wielu miesiącach walki, mogę definitywnie stwierdzić, że problem z przerywaniem ekstrakcji i urywanymi drukami został jednoznacznie zdiagnozowany i zlikwidowany.
Wydrukowałem w ostatnich tygodniach sporo różnych modeli i wszystko jest OK.
Jak się okazało miałem zbyt daleko poza radiator wysunięty heatbreake. Tworzył się tam jakiś mostek termiczny, nie było w tym miejscu odpowiedniego odprowadzania ciepła, filament się zbyt wysoko topił i extruder nie był w stanie dalej tego przepchnąć.
Wniosek jest jeden. Przy składaniu tej drukarki trzeba robić wszystko DOKŁADNIE zgodnie z instrukcją bo potem jest ciężko doszukać się przyczyny w razie problemów z wydrukami.
Ale nie może być zbyt różowo. Jest kolejny problem.
Chodzi o wydruki z PETG. Na PLA jest wszystko OK, druki są idealne, żadnych uwag.
Przy PTEG jest zjawisko nitkowania. Tworzą się delikatne pajęczynki. Korzystam z profili PRUSA PETG lub Fiberlogy PET-G. Filament mam ROSA 3D. Temperatura druku między 230-240st. - bez różnicy.
Co ma wpływ na to nitkowanie? Jakie ustawienie w tych profilach może wpływać za wyeliminowanie tego?