No i pykło... Cały wydruk przeszedł tym razem bez problemu.
W takim razie problem faktycznie może być w slicerze. Pytanie tylko gdzie?
 
@Kola, rozumiem, że to jest ten projekt, tak?
https://www.thingiverse.com/thing:652404

Zrobię z tego teraz swojego Gcoda tylko co zmienić?

Z tego co widzę, miałeś wybrany profil filamentu Fiberlogy Easy PET-G. Ja nie wiem czemu uparcie jechałem na jakimś Generic PETG bo profilu dla Rosy3D nie ma a filemnty Fiberlogy też na razie nie mam. \
Inna różnica to wysokość warstwy, ja miałem zawsze 0,15 bo chciałem mieć ładny wydruk ale na 0,2 też jest OK.

Tak się teraz zastanawiam, czy to właśnie ta wysokość warstwy mogła dawać taki efekt, że zatykało przepływ przez dyszę i w pewnym momencie extruder wyrzeźbił filament i nie miał jak dalej podawać.
Spróbuję pociąć ten sam projekt teraz warstwą 0,2 i zobaczę jak pójdzie.

No to u mnie wyszło tak. Zdjęcie przy sztucznym świetle, nieco to podbija niedoskonalości ale na żywo jest całkiem przyzwoicie.

Podjąłem nowy trop. Węszę dalej ...

Jest jeszcze kilka rzeczy do poprawy. Choćby ustabilizowanie podstawy, bo teraz drukarka stoi mi tymczasowo na takiej trochę chybotliwej komodzie co też pewnie ma znaczenie.
Ale na takie niuanse jeszcze przyjdzie czas. Na razie chce zakończyć walkę z tym, żeby to cholerstwo zaczęło powtarzalnie i bezproblemowo drukować każdy projekt do od początku do końca.

fyme, zlituj się.... ja się muszę nacieszyć tym, że to zaczęło wreszcie drukować

Niniejszym , po wielu, wielu miesiącach walki, mogę definitywnie stwierdzić, że problem z przerywaniem ekstrakcji i urywanymi drukami został jednoznacznie zdiagnozowany i zlikwidowany.
Wydrukowałem w ostatnich tygodniach sporo różnych modeli i wszystko jest OK.
Jak się okazało miałem zbyt daleko poza radiator wysunięty heatbreake. Tworzył się tam jakiś mostek termiczny, nie było w tym miejscu odpowiedniego odprowadzania ciepła, filament się zbyt wysoko topił i extruder nie był w stanie dalej tego przepchnąć.

Wniosek jest jeden. Przy składaniu tej drukarki trzeba robić wszystko DOKŁADNIE zgodnie z instrukcją bo potem jest ciężko doszukać się przyczyny w razie problemów z wydrukami.

Ale nie może być zbyt różowo. Jest kolejny problem.
Chodzi o wydruki z PETG. Na PLA jest wszystko OK, druki są idealne, żadnych uwag.
Przy PTEG jest zjawisko nitkowania. Tworzą się delikatne pajęczynki. Korzystam z profili PRUSA PETG lub Fiberlogy PET-G. Filament mam ROSA 3D. Temperatura druku między 230-240st. - bez różnicy.
Co ma wpływ na to nitkowanie? Jakie ustawienie w tych profilach może wpływać za wyeliminowanie tego?