Nie chce zapeszać ale chyba udało mi się ogarną francę...
Nareszcie zaczęła drukować tak jak chcę a nie tak ja ona...
![UĹmiech :)](https://kornikowo.pl/Smileys/default/smiley.gif)
Póki co poszło kilka nie za dużych wydruków i wszystko OK. WiFi też ogaranięte..
Rzeczywiście tak jak Kola mówił problemów, które mogło mieć wpływ na jakość wydruku było co najmniej kilka. Bez wdawania się w szczegóły, wszystkie zostały namierzone i wyeliminowane. Jednak definitywnie stwierdziłem, że głównym winowajcą był extruder Bontecha.
Skubaniec ile napsuł mi krwi to tylko ja wiem a najmniej go podejrzewałem....
K.....a, prawie DWA TYGODNIE walki wręcz!!!
W każdym razie, gdy w akcie desperacji założyłem fabryczny od Prusy drukarka nagle zaczęła drukować tak jak trzeba. W porównaniu do Bontecha to wygląda jak bidny krewny ale działa....
Metodą prób i błędów ustawiłem siłę docisku, tak, że filament się bezproblemowo ładuje i rozładowuje i podczas pracy nie zatrzymuje się - co też się mi już zdarzyło - i nie podaje filamentu.
Na razie jednak drukarka działa, leci właśnie większy element - zobaczymy.
A Bontech? Nie skreślam go, ale musi posiedzieć jakiś czas na kwarantannie.
![UĹmiech :)](https://kornikowo.pl/Smileys/default/smiley.gif)
Co niby tam może nie działać? Podejrzewam, że winne mogą być radełka. Kupie nowe to spróbuje do niego jeszcze wrócić.
Na razie za całe pudełko nieudanych wydruków musi odpokutować.
![](https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230307/d7dfc327e239d12f040f6e0136df9538.jpg)