Tak jest darmowy. Ma sporo gotowych profili dla drukarek innych producentów.
I jak piszesz, drukarka drukuje co ma wydrukować po czym ekstruder odjeżdża na początek stołu i prosi o zmianę filamentu. Po załadowaniu nowego koloru wypluwa trochę przez dyszę i pyta czy kolor jest ok. Jeśli nie to pluje dalej. Jak zatwierdzisz kolor to wraca do drukowania.
Na fotce widać jak drukuje pierwszym kolorem. Pomija przy tym wypełnienie napisu bo to zrobi po zmianie koloru.
Takie napisy robię zazwyczaj na wysokość 2 warstw. Wystarczająco by kolor nie przebijał a jednocześnie muszę być przy drukarce tylko na początku druku. Potem druk już jedzie domyślnym kolorem aż do końca.

Problem polega na tym że cała akcja dzieje się w programie do projektowania. Nie w slicerze. Napisy też tam projektuję. W slicerze wczytuje pierwszy z plików po czym dodaje drugi ale jako część a nie kolejny element. Ustawiam w slicerze 2 extruder mimo że mam jeden. Przypisuje jeden kolor do pierwszego elementu a drugi do drugiego. Ciężko to opisać ale generalnie robię jak w tej instrukcji
https://forum.prusaprinters.org/forum/prusaslicer/manual-multicolor/

Odnośnie blach to niestety nie pomogę. Miałem kilka jak miałem endera ale zawsze coś było z nimi nie tak. Dopiero ta od Prusy choć mocno eksploatowana daje rade i nie widać po niej śladów zużycia.

Niestety keczap. Nie mogę się zebrać do przesiadki na Fusion

Myszka 3d? Podrzuć jakimś linkiem bo zaciekawiłeś mnie.

Kiedys to sie chyba trackball nazywało tylko 3d nie bylo takie popularne. Robilo za myszkę z kulką pod kciukiem.

nie nie, trackball to goowno. Chodzi mi o spacemouse, takie (pierwszy lepszy link z olx):
https://www.olx.pl/d/oferta/space-navigator-mysz-3d-CID99-IDMTSdV.html#40546b33f2

Ja mam najprostszy model, bo sa takie bardziej rozbudowane. Ja czesto podrozuje wiec mam najmniejszy (zdziwisz sie ile to wazy, bo musi bycstabilne. Odczucie jakby bylo wypelnione olowiem).
Ta galka jest na tensorach w kazym kierunku plus skretne. Jak cos projektuje to zwykla mysza w lewej lapie, prawa reka na tym ustrojstwie, klawiatura pomiedzy. Operowanie jest tak intuicyjne, ze nie myslisz o tym, ze operujesz ta myszka 3D a za jej pomoca "latasz" widokiem plynnie po przestrzeni 3D nie przerywajac dzialania, czyli rysowania, mierzenia, czy cos tam robisz normalna myszka. Jak poogladasz filmy jutuberow, ktorzy robia tutoriale, np. dla F360, to mozesz zauwazyc, ze oni rysuja, a jakims dziwnym trafem jednoczesnie obracaja model i to sprawnie, dokladnie i szybko. Pierwszy raz jak to zauwazylem to pisalem maila do Larsa Christiansena z Autodesk - robi tutoriale od dawna dla F360 i mi wlasnie podpowiedzial dlaczego tak zapier*la z projektowaniem, a ja musze przerywac narzedzie, zeby obrocic widok. Ja kupowalem uzywke ze 4 lata temu.
Co ciekawe dziala to tez z Google Earth - latanie po mapach google tym ustrojstwem sprawia jakos dziwnie frajde Inne srodowiska 3D tez obsluguja tos cos.

Bez kitu, jak siedzisz w 3D (choc nie wiem czy akurat keczup to obsluguje) to nie bedziesz chcial inaczej jak sprobujesz.

Czloeiek sie uczy przez cale życie i gupi umiera ...
I biedny do tego bo tanie to nie jest
Tu masz podstawowy filmik

Ja mam tą najmniejszą wersję, bez całej tej otoczki z przyciskami i padem dla dłoni. Mój ma z boku dwa przyciski programowalne, które namiętnie używam, a w zasadzie to jeden - ustawiłem sobie "powtórz ostatnie narzędzie". Wypas.
Żeby nie było, że fantazjuję