Marzenie żony czyli szafeczka biblioteczna

Zaczęty przez desmonth, 2023-03-29 | 23:13:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

desmonth

Drodzy kornikowcy,

do konkursu zgłaszam małą szafeczkę, na bibeloty i inne szpargały, która była marzeniem mojej żony. Zlecenie było dość proste, szafeczka z czterema szufladami, podobna do tych, co są w bibliotekach na fiszki. Dodatkowy warunek: ma być tanio, najlepiej bezkosztowo (koszty robocizny oczywiście się nie liczą:P )

Przystąpiłem więc do pracy. Za materiał posłużył mi bok i drzwi szafy sosnowej, którą kiedyś tam znalazłem za darmo na olx.

Tak wyglądały pierwsze cięcia i klejenia:





Kiedy kleił się korpus (na 4 etapy) zająłem się szufladkami. Główny budulec to płycina z drzwi wspomnianej wyżyj szafy.




Kolejny etap to standardowo lakierowanie. Tutaj użyłem, jak przy większości moich projektów lakier akrylowy bezbarwny Altax półmat. Bardzo przyjemnie się z nim pracuje, szybko schnie, nie robi zacieków i można nim malować zabawki i meble dla dzieci (co dość często robię)


na tym pierwszy etap prac został zakończony. Wleciały jeszcze specjalne uchwyty (najpoważniejszy koszt realizacji) i całość prezentowała się tak:


Teraz przyszedł czas na nogi. Żona chciała, żeby były okrągłe, lekko zwężające się do dołu, więc zakup wałków w markecie odpadał, nie mam tez tokarki, więc sam nie zrobię. Z pomocą przyszedł kolega, który dzięki temu, że wyznaje zasadę "każda sztuka złomu przyda się w domu" po krótkiej wymianie zdań zaoferował mi stare dębowe tralki ze schodów.


Po usunięciu żłobień, warg i starej farby trzeba było przymocować je do szafeczki. Wymyśliłem, że końcówkę nogi "zmniejszę" flekownikem a w przygotowanych małych kantówkach wywiercę forsnerem taki sam otwór i skleję. Zakupiłem więc komplet 25mm i zadowolony przystąpiłem do pracy. Niestety nie posiadając wiertarki stołowej, nie dałem razy rozpocząć wiercenia flekownikiem :( Z pomocą przyszła mi dopiero stara zwykła otwornica z wiertłem prowdzącym. Po "wywierceniu" otwornicą mogłem "pogłębić otwór" flekownikiem, gdyż miał już odpowiednie prowadzenie. Później klejenie i odpowiednie profilowanie i nogi tak się prezentują




Na koniec jeszcze malowanie nóżek. Zapadała decyzja, żeby zrobić je na biało, jednak nie wyglądało to odpowiednio


Skoro nie biały to czarny :D I ten wybór to było to. Szafeczka prezentuje się tak:






Podsumowując, szafeczka wyszła ładnie, ładniej niż się początkowo spodziewałem. Koszt niewielki, 40 zł na uchwyty, trochę lakieru i kleju (roboczogodzin przecież nie liczymy:) ) Najważniejsze, że żona jest zadowolona ;D

Małe post scritum: ostatnio usłyszałem: a może dorobiłbyś jeszcze dwie szufladki  ???

Krzysiek_M

Brawo za wykorzystanie darmowego materiału. Efekt końcowy bardzo mi się podoba! Super realizacja!

grekot

Brawo, super robota.
Świetnie poradziłeś sobie z tym mocowaniem nóg.
Mebelek wygląda bardzo proporcjonalnie, a czarne nogi to faktycznie dobry wybór.

wiewioor7

Fajnie wyszła ta szafeczka, i tanio :)
Wiem, że koncepcja zmieniła się po drodze, ale z czarnymi uchwytami byłoby jeszcze piękniej, moim zdaniem oczywiście ;)

piotr.pzn

Bardzo fajny pomysł na upcykling materiału.
Dobrze zrobiłeś, że przemalowałeś nóżki na czarno.
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.

Shrek

Bardzo zgrabny prosty mebelek z charakterem. W amatorskich realizacjach, przy ograniczonych zasobach narzędziowych i materiałowych elementy starej szafy bardzo pomysłowo wykorzystane.

flp

Ładnie wyszło, całość bardzo spójnie wygląda. Co to za ściski zostały użyte do klejenia korpusu? Trzymają kąty?

desmonth

Cytat: flp w 2023-03-30 | 16:46:39
Ładnie wyszło, całość bardzo spójnie wygląda. Co to za ściski zostały użyte do klejenia korpusu? Trzymają kąty?

Dzięki :) Kątów niestety nie trzymają za bardzo, ale jak się podłoży w jedno miejsce kawałek papieru, to nawet jest kąt. Kupiłem je głównie jako pomoc przy skręcaniu korpusów z płyty, gdzie fajnie się sprawdzają.

desmonth

Cytat: Shrek w 2023-03-30 | 14:40:41
Bardzo zgrabny prosty mebelek z charakterem. W amatorskich realizacjach, przy ograniczonych zasobach narzędziowych i materiałowych elementy starej szafy bardzo pomysłowo wykorzystane.

W swoich realizacjach często korzystam z jakichś starych elementów czy to łóżek, biurek czy, jak w tym przypadku, szaf. Dzięki temu można sporo zaoszczędzić, tylko to szlifowanie starych powłok... :-\

wiewioor7

Cytat: desmonth w 2023-03-30 | 22:25:03 tylko to szlifowanie starych powłok...

O to to, renowacja (lub przerabianie) jest pracochłonnym zajęciem

coco

Wyszlo zacnie, lecz uważaj na material pozyskiwany od ludzi z domu bo jak bedziesz mial nieszczęście to przytargasz do domu pluskwy
taaaa x3

Davidk1


truszczyk

No cóż można powiedzieć, a co dopiero napisać.
Brawo Ty  :)

Roger Ż

Bardzo mi się podoba Twoja praca.

Zrobić coś proorcjonalnegi i wpisującego się we wnętrze nie jest tak łatwo.

Sam wielokrotnie walczę z nogami do mebelka i złapanie odpowiednich kątów i rozmiarów nie należy do prostych zadań.

Uważam też, że dawnie drugiego życia istniejącym elemntom to prawdziwa sztuka i wyraz szacunku do materiału i drzewa, z którego powstał ten element. Sam zanim wrzucę jakiś ścinek do pieca 5 razy go odnoszę do warsztatu w nadziei na wykorzystanie. Lasów jest coraz mniej i warto o nie dbać.

Czekma na Twoje kolejne realizację - świetnie Ci to wychodzi.

pinkpixel

Bardzo fajny mebel :)


Również uważam że czarnymi nogami lepiej jej do tworzy niż z białymi.


Jedyny drobiazg, jaki bym zrobił inaczej, to zminimalizował zaoblenie we frontach szufladek (tylko na tyle by się nie zadzierały) zostawiając takie jak jest na korpusie, no i może trochę zheblował by szpary były podobne :)
***
wypożyczalnia VHS https://youtube.com/@slawekszulc