Widzę, że się z kilkoma osobami minęłam! szkoda

No właśnie! Jak to się stało że się nie spotkaliśmy?

Dziś padam, ale przed padnięciem napiszę, że spotkanie z Wami i bycie przez sobotę i niedzielę było wspaniałe! Dziękuję bardzo!

Panie i Panowie , korniczki i korniszony korniki

Wielkie dzięki za przybycie miło było poznać osobiście tych kilka nowych twarzy .



Wielkie dzięki też dla chłopaków z Milion Pomysłów na Minutę za wkręcenie nas na imprezę i udostępnienie miejsca dla korników . Dzięki Jacek I Roman .


A teraz kilka fotek dla tych co nie byli i szydera dla tych co przybyli





różowe / "pinkowe  "prace  a białę






Łukasz zawsze pokazuje się z tej lepszej / ładniejszej strony










Ataner z lewej




















Tu z całego serca chciałbym podziękować RAVEN-owi że się rozchorował i złapał katar i nie przybył dzięki czemu żona jego jedyna ( mam nadzieję że zgodnie z umową zrobiła Ci awanturę po powrocie ) była na targach bez męża 






Kto nie był ten nie załapał się na pyszne ciasto





Zegarki Oziego
























https://i.imgur.com/zgZeKz5.jpg?1















Był również  łysy z brazera to jest z Krakowa czyli pedros Argo   ( lekarze mówili że przepuklina zejdzie mi po 2 tygodniach ale nadal twierdzę że warto było samemu dźwigać niż mówić to co chciałeś by,m powiedział    )

Obi był niezastąpiony! Trzeba mu to jakoś wynagrodzić. Narobił się,

Mam nawet fotkę I niech nikt mi nie wmawia że to Twoje dzieło

Jak tam panie i panowie wieczór wczorajszy i dzień dzisiejszy? Była przerwa na sen?

Nie wiem czemu ale Łukasz się bał zasnąć , może nie powinniśmy spać pod jedną kołderką 

O matko... a co to za słodki uśmiech
Obi szczęściarzu

Raven raz jeszcze dzięki 

Dziś padam, ale przed padnięciem napiszę, że spotkanie z Wami i bycie przez sobotę i niedzielę było wspaniałe! Dziękuję bardzo!

Dzięki za ciasto i Kawę 



Mały bonus widziałem super makiety ze Star Treka

Odpoczęłam po weekendzie z Kornikami i mogę napisać po ludzku
Dziękuję Obiemu przede wszystkim za zaproszenie. Bardzo  miło było poznać choć kilka osób z Kornikowa:) Lubię Was
Dziękuję Łukaszowi za cenne wskazówki dotyczące moich strugów z dawnego warsztatu ojca i naostrzenie noży
Dziękuję Obiemu, że nie bał się mnie dopuścić do swojej włosówki i pozwolił wyciąć literę! Łatwe to nie jest, ale poćwiczę
Dziękuję Dorotce (pięknej żonie Ravena) za miłe sąsiedztwo i pogawędki
Dziękuję Jackowi i Romanowi z MPNM.

To były dwa bardzo fajne dni. Poznałam jeszcze Anetę i mogłam popatrzeć, jak śmiga dłutami. Fajnie się gadało z Pinkim. Młodzi Stolarze - wielkie brawa! A, jeszcze poznałam Meeck'a! Chyba kogoś pominęłam, ale to z nadmiaru wrażeń!
Do podziękowań dołącza mój mąż i córka. Bardzo im się podobało!

Kilka fotek.

Pierniki od Łukasza:)


Mój kawałek podłogi.


Obi poprawia moją wyciętą literę.


Obi nauczyciel


Obrazy malowane kawą.





Inne stoiska:)

Hej hej! Nie robiłem zdjęć bo "komurkom" nie umiem ;-) "Przeróbmy" było naprawdę spoko ale największe brawa należą się Wojtkowi (wiecie, że Obi ma na imię Wojtek?) - Aneta pisała już wcześniej - nie dość, że się naharował przy organizacji stoiska to jeszcze mnie przenocował w Domu Swoim Rodzinnym. Dzięki wszystkim za te dwa super dni! Jak kiedyś zobaczycie czołg który się nazywa Pink Pixel to wsadźcie mu...kwiatek do lufy ;-)

wsadźcie mu...kwiatek do lufy ;-)

ożesz ty strugany wazonie poznański!

1